Nie sam wybór ubóstwa stanowi o bliskości królestwa Bożego, ale fakt umiłowania Boga i pełnienie Jego woli.
Potrzebuję mądrości, by kochać tych, którzy mnie nie znoszą, potrzebuję mądrości, by odczytać Twoją wolę wobec mnie.
Bądź wola Twoja jako w niebie, tak i na ziemi... Cóż bowiem lepszego nad obcowanie z Bogiem?
Więź z Bogiem buduje się przez posłuszeństwo Jego woli, nawet, gdy nie jest ona po naszej myśli
Chcąc stawać się ubogim mam naśladować Jezusa, który bezgranicznie ufał Ojcu, szukał tylko Jego woli i Jego chwały.
Posłuszeństwo wypływające z miłości jest dobrowolne, nie jest aktem niewolniczym. Może uświęcać, gdy będzie aktem posłuszeństwa woli Bożej.
Powtarzające się grzechy, brak silnej woli, postanowienia dawno zaniechane, chciane i nie chciane kompromisy – potwierdzają naszą wewnętrzna kruchość...
Każdy człowiek posiada wiele darów, a im więcej z nich korzysta, pełniąc Bożą wolę, tym więcej ich otrzymuje.
Przebaczenie drugiemu człowiekowi jest nie tylko wyrazem naszej dobrej woli, ale wręcz naszym obowiązkiem jako chrześcijan.
Bóg wie, co kryje się za moim „Tak, Panie”. Czy potrafię uwierzyć, że czasem woli usłyszeć szczere "nie chcę"?
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.