Prawie 60 kobiet wzięło udział nad ranem w Niedzielę Zmartwychwstania w wędrówce do pustego grobu Pana.
Uczynić swoje życie, swoje serce prostą drogą dla Boga. Niełatwe. Czy nigdy nie otworzę Bogu drogi do siebie?
Skąd mam wiedzieć, że Biblia mówi prawdę? Na to pytanie próbował odpowiedzieć w świdnickim WSD ks. dr Piotr Kot.
Plecak na drogę w wieczność spakowany?
Nieświadomie wszedł na drogę szukających tego, co w górze. Na drogę wiary, prowadzącą człowieka stromą i wąską ścieżką.
130 stron wypełnia głęboka analiza biblijnych wydarzeń osadzonych w konkretnej, historycznej i geograficznej przestrzeni i mających konkretne skutki w życiu współczesnych. - To jest próba pokazania chrześcijaństwa językiem, jakim Kościół mógłby mówić do współczesnego człowieka - mówił o albumie pt. "Na skrzyżowaniu dróg (Ekklesia). Jak Jezus Chrystus DLA NAS tworzył SWÓJ Kościół" o. Andrzej Koprowski SJ.
Stabilizacja jest powolnym umieraniem. Wiara jest drogą.
"Pierwszego dnia po szabacie, wczesnym rankiem, gdy jeszcze było ciemno" - tak zaczyna się fragment Ewangelii według św. Jana, czytany w Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Tak też zaczęła się droga Marii Magdaleny, w którą w Środzie Śląskiej wyruszyło prawie 60 kobiet.
Za każdym razem, gdy doświadczę oskarżeń i pomówień, mam niepowtarzalną okazję, by postąpić choćby mały krok na drodze pokory. Na drodze uznania swojej małości...
Sukcesy? Zwycięstwa? Czy to droga ucznia Jezusa?
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.