'Ścięcie św. Jana Chrzciciela', olej na płótnie, 1608, Muzeum św. Jana, La Valetta
Dzisiejsi prorocy nowoczesności wciąż przekonują nas, że należy kogoś zwalczać, komuś się przeciwstawiać, z kimś rywalizować. I to często w imię tolerancji, równości i walki z dyskryminacją.
Rzecz nie idzie o motyw samotworzącej się historii z możliwie nieskończoną ilością zakończeń ze znanego filmu Wolfganga Petersena sprzed niemal trzydziestu lat, którego bohaterem był Bastian, nieśmiały jedenastolatek. Sprawa dotyczy innego, wciąż wracającego w ludzkiej historii motywu wdzięczności i batalii o prawdę.
Zmarł w późnej, lecz szczęśliwej starości, syt życia, i połączył się ze swoimi przodkami
By zrozumieć treść niełatwego pouczenia dzisiejszego pierwszego czytania, trzeba najpierw umieścić ten tekst w historycznym kontekście.
Historia Mojżesza jest ciekawa sama w sobie. Ale czy także dla kogoś, kto nie skończył jeszcze dziesięciu lat? W wersji przygotowanej przez wydawnictwo „Pasterz” niewątpliwie tak.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.