Jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących. Żaden nie nazywał swoim tego, co posiadał, ale wszystko mieli wspólne (Dz 4,32).
Na pozór bardzo się różnimy – ale to jedno mamy wspólne, to pozwala nazywać się siostrami i braćmi: wiara w Niego, w Jezusa.
Jezus nie szuka teoretycznych odpowiedzi, ale serc gotowych Mu zaufać. My również mamy być skałą
Jezus odszedł do nieba, ale jest przy mnie obecny, inaczej niż wtedy, gdy żył na ziemi.
Oryginalne greckie słowo Paraklet to określenie Ducha Świętego. Występuje tylko w Ewangelii św. Jana.
Jezus swojej misji kapłańskiej, prorockiej i królewskiej nie kontynuuje w Kościele wyłącznie przez nielicznych wyświęconych.
Matka i krewni pojawiają się przed domem gdy Jezus kończy przypowieść o siewcy i lampie jakby opatrznościowo.
Bóg wybiera zwyczajnych ludzi, by przez nich czynić wielkie rzeczy.
Najpierw jest budowanie żywej wspólnoty wiary, potem rozeznanie, na końcu post, nałożenie rąk i modlitwa.
Świętość nie jest zarezerwowana dla nielicznych. To droga otwarta dla każdego z nas
Czeka nas niebo. Stan, w którym "nie będziemy już łaknąć ani pragnąć".
Garść uwag do czytań na uroczystość Wszystkich Świętych z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.