Bóg spojrzał na mnie – na Ciebie – i wybrał nas. Dał drogę, zadania i łaskę. Bez tego wybrania żaden mój wybór nie miałby znaczenia.
Czy tak, jak faryzeusze, nie marnuję łaski, którą daje mi Jezus każdego dnia?
Rozpalony piec. Żar ognia. Ból gorąca. Nieczęsto Pan stawia nas przed koniecznością dokonania tak trudnego wyboru.
Wybór Boga nie oznacza łatwego życia, jest jednak źródłem szczęścia, pomimo trosk, czy cierpień
Kiedy Bóg dotyka człowieka, wszystko się zmienia. Jego życie nabiera nowego sensu. Zaczyna patrzeć na siebie z innej perspektywy
Bez uznania, że jesteśmy kochani, cała Biblia mówi rzeczy zupełnie absurdalne.
Czy prawda kiedyś budziła gniew w nas? Czy woleliśmy zatkać uszy, wybuchnąć wściekłością, działać – byle tylko nie przyznać jej słuszności? Czy Bóg, Jego słowo kiedykolwiek budziło w nas sprzeciw?
Miłość prosi o zgodę. Aby czyn nie był z przymusu, ale z dobrej woli.
Najważniejsza w życiu każdego człowieka jest umiejętność dokonywania dobrych wyborów...
Eucharystia to propozycja, którą Jezus kładzie przede mną. Daje mi w niej ofertę życia wiecznego. Ode mnie jednak zależy, co z nią zrobię. Czy przyjmę ją, czy odrzucę?
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.