Czyli biblijne podstawy "różańcowej chwały" - część IV.
Wszystkie Tajemnice Różańca mają biblijną podstawę. Jednak, jak to zawsze bywa, musi być chociaż jedno odejście od normy. Według znanego powiedzenia: wyjątek potwierdza regułę. W wypadku Różańca, właśnie Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny jest tą Tajemnicą, której nie znajdziemy na kartach Pisma Świętego.
Tych, którzy chcieliby mieć wszystko napisane w Biblii, może to trochę zdenerwować. Na szczęście, dobrze uformowany katolik wie, że Biblia nie jest jedynym Źródłem wyznania katolickiego (inaczej jest u Protestantów, którzy Sola scriptura – z łaciny tłumacząc: jedynie Pismem, uznają jako jedną z pięciu swoich zasad teologicznych).
W Kościele katolickim ważne miejsce obok Pisma Świętego zajmuje jeszcze Tradycja. Pisząc w bardzo wielkim skrócie, to słowo (nie bez powodu pisane z dużej litery) jest określeniem na To wszystko, co nie zostało opisane w Słowie natchnionym, a jako żywy wzorzec przekazywane jest z pokolenia na pokolenie.
Kościół w Konstytucji Dogmatycznej Dei Verbum tłumaczy, że „[…] Aby zaś Ewangelia była zawsze w swej całości i żywotności w Kościele zachowywana, zostawili Apostołowie biskupów jako następców swoich "przekazując im swoje stanowisko nauczycielskie". Ta więc Tradycja święta i Pismo święte obu Testamentów są jakby zwierciadłem, w którym Kościół pielgrzymujący na ziemi ogląda Boga […]” (KO 7).
Wiadomo, że w najważniejszej Księdze chrześcijaństwa jest ponadto wiele przesłanek, które wyjaśniają wiarę w dogmat Wniebowzięcia Matki Boskiej. Wyjątkowa relacja między Maryją a Jezusem oraz Jej Przedwieczne wybraństwo na Bożą Rodzicielkę są obok nieprzerwanej Tradycji Kościoła, ważnymi ścieżkami prowadzącymi do zrozumienia tej Tajemnicy wiary. Precyzyjnie opisuje ją papież Pius XII w Konstytucji Apostolskiej Munificentissimus Deus (Najszczodrobliwszy Bóg). Pisze w tym Dokumencie, że „Niepokalana Matka Boża zawsze dziewica Maryja, ukończywszy swoje ziemskie życie, została wzięta do chwały nieba z duszą i ciałem”. Chociaż niewiele w tym opisie szczegółów, zawarte jest tutaj sedno, które warto wziąć na „modlitewny warsztat”.
Rozważanie tej Tajemnicy w Różańcu, pozwoli nam nie tyle rozłożyć tę sytuację na czynniki pierwsze, co głębiej zastanowić się jak Wszechmogący Bóg wywyższył ludzką naturę. W końcu, to wszystko, co przeżyła Maryja nie było „zaprogramowane” tylko dla Niej samej. Dzieło Jej życia miało za zadanie umożliwić Bogu „ciche wejście” do ludzkiego ciała. Wniebowzięcie Maryi jest więc wywyższeniem każdego człowieka wierzącego. Maryja jest ideałem wiary, ponieważ przyjęła zbawienie w pełni.
Mając tę świadomość, nie lękajmy się prawdy, że Bóg chciał mieć Maryję „w całości” u siebie, w niebie. Pomimo tego, że dogmatycznie sformułowana zostało uroczyście ogłoszone ponad 60 lat temu, jest ono wyrazem tego, w co Kościół wierzy już od wielu, wielu wieków…
***
Autor jest redaktorem portalu Ewangelizuj.pl