Wszyscy znamy to cyniczne pytanie Piłata. A w dzisiejszym świecie? Jak to właściwie jest z prawdą? I z Prawdą.
Bać się czy mieć nadzieję, że jakoś będzie? Przyszłość zdaje się ukryta we mgle. Jest jednak księga, w której została już odsłonięta...
Taka modlitwa uczy rozumieć Boga.
Jesteśmy trochę podobni do Żydów z czasów Jezusa. Też chyba oczekujemy królestwa i Mesjasza innych, niż to jest w Bożych planach.
Uczeń Chrystusa wprawdzie jest ze świata i mieszka w świecie, ale i nie jest ze świata. Skomplikowane?
Ja jestem – mówi Jezus. Czy to nie to, czego właśnie szukam?