Świętowanie 6 stycznia oznacza wiarę w sens właśnie. Sens historii, obecności w niej Boga...
W tej pełnej napięcia i dramatyzmu biblijnej historii Bóg wydaje się przeczyć sam sobie.
Studiując historię rodzin patriarchów, możemy się wiele nauczyć, odkryć mechanizmy, które rządzą naszym zachowaniem.
Po ludzku założyć ręce i czekać. Po Bożemu przyjąć tę chwilę historii jako wyzwanie.
Wierzyli, że jest Panem historii, a jednak próbowali kształtować ją według własnych wizji i upodobań.
Historia Kościoła zaczęła się w Jerozolimie. Tam powstała pierwsza wspólnota wyznawców Chrystusa, czyli "ekklesia" („zgromadzenie”).
Wiele smutnych historii opisuje Biblia. Niestety, takie jest życie, a Biblia nie chce go kolorować.
Oficjalne nauczanie Magisterium Kościoła poprzedza długa historia wypowiedzi tego magisterium w nauczaniu papieży i soborów.
Barwną wizję historii zbawienia można oglądać w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie.
Ile kobiet, tyle charakterów, tyle niezwykłych historii, tyle piękna, tyle miłości i tyle wiary.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.