Maryja w porządku stworzenia zawsze była przed Bożym majestatem czymś... mniejszym niż najmniejszy atom. Czy raczej była niczym, ponieważ jako byt stworzony – została wywiedziona z nicości.
Naaman oznacza po hebrajsku „bycie przyjemnym i miłym”, choć nie ma nic przyjemnego w zarażeniu się trądem, który w dodatku usiłuje się ukryć pod warstwą dobrych manier i zasług.
Trudno człowiekowi przyjąć, że w swoim życiu ma służyć. Bycie sługą oznacza bowiem zapomnienie o samym sobie, a zwrócenie się – i to zwrócenie się w sposób radykalny – ku Bogu, ku drugiemu człowiekowi.
Rozumiem Hioba. Rozumiem, gdy pyta: „Czyż nie do bojowania podobny byt człowieka? Czy nie pędzi on dni jak najemnik?”. I rozumiem gdy wyznaje, że „czas leci jak tkackie czółenko i przemija bez nadziei”.
Powrót pielgrzymów do Betlejem przywraca tamtejszym chrześcijanom nadzieję na lepsze jutro. Wraz z otwarciem granic coraz częściej do miasta przybywają zorganizowane grupy i turyści indywidualni. Pozwala to na wznowienie działalności lokalnych biznesów i zapewnienie bytu drobnym rzemieślnikom i usługodawcom.
„Zaufanie do Słowa Bożego pozwala przezwyciężyć bałwochwalstwo, wyniosłość oraz nadmierną pewność siebie” – te słowa Papież wypowiedział podczas Mszy w Domu św. Marty. Przypomniał, że bycie „dobrym chrześcijaninem” oznacza słuchanie tego, co Pan ma do powiedzenia na temat sprawiedliwości, miłości, przebaczenia oraz miłosierdzia.
Czy to znaczy, że ja jestem baranem?
O Bogu, o człowieku i o nadziei. W rytmie czytań roku liturgicznego.
Bill i Rose Moyerowie w Gdańsku zatrzymali się ze względu na Bractwo św. Pawła. Był to dla nich przystanek w drodze do Krakowa, dokąd zaprosiły ich DA i Stowarzyszenie Mężczyzn św. Józefa.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.