Cykl filmów telewizyjnych? Serial? Projekt – jak to się teraz modnie mówi? A może po prostu: dzieło życia?
Marcin Wrona w 2010 roku nakręcił… biblijny film gangsterski. Brzmi absurdalnie? Być może. Ale za to, jak się go ogląda!
A może raczej Alexis i Raoul?
Który to już film z udziałem tego biblijnego herosa?
"Im dalej w film", tym rozmaitych biblijnych postaci, wątków i nawiązań jest coraz więcej i więcej.
Czyli kontynuacja słynnej „Szaty” – pierwszego filmu nakręconego w technice CinemaScope.
Kto wie, czy ten nakręcony w 1960 roku obraz, nie jest najbardziej baśniowym ze wszystkich filmów biblijnych, jakie powstały w ramach tego specyficznego gatunku.
Zdjęcia do filmu nakręcono w tych samych miejscach, gdzie miały miejsce wydarzenia opisane w Nowym Testamencie.
Urokliwy, apokryficzny film biblijny, nakręcony przez nowego mistrza tego gatunku.
Wielki powrót, czy wielkie rozczarowanie? Jaki jest nowy "Ben-Hur", który właśnie pojawił się na naszych kinowych ekranach?
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.