Kończy się powoli Księga Rodzaju. Dobiegają końca dzieje patriarchów. Umierający Jakub gromadzi wokół siebie swoich synów i jednym błogosławi, a innym zapowiada kary.
Wielu mieszkańców miasta, w którym się urodził, nie ma pojęcia o jego pracy, a nawet istnieniu. Najwyższa pora to zmienić.
W Biblii pojawia się kilkakrotnie pod nazwą Sela. Dla Arabów jest to Wadi Musa, czyli Dolina Mojżesza. Opodal, na jednym ze szczytów czczony jest zresztą grób Aarona. Turyści odwiedzający Jordanię znają ją jednak jako Petrę, co po grecku oznacza oczywiście skałę. Trudno się dziwić nazwie miasta wykutego w miękkim, pomarańczowym i jedwabistym kamieniu.
W Ewangelii według św. Jana 3,14 czytamy, że „[…] jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni, tak trzeba, by wywyższono Syna Człowieczego, aby każdy, kto w Niego wierzy, miał życie wieczne”.
Nie wystarczy wierzyć. Trzeba również uświadomić sobie, w kogo się wierzy.
Tradycyjnie już - od I Niedzieli Adwentu zapraszamy do aktywnego udziału w kolejnej edycji Szkoły Słowa Bożego, którą prowadzi ks. Jan Kochel. Zachęcamy do dzielenia się swoimi rozważaniami, modlitwami i "dobrymi nowinami", które można przysyłać na adres redakcji.
Chociaż wydarzenia opisywane w Biblii rozgrywały się w rozmaitych rejonach starożytnego Bliskiego Wschodu, jednak tylko ziemia pomiędzy Pustynią Arabską i Morzem Śródziemnym w pełni zasługuje na miano Ziemi Biblii.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.