– Księżoszku, jo ino nie chca odmawiać tej nudnej modlitwy, kierą sie w kółko powtarzo… – Ale Faustyna obiecała, że kto ją odmówi, pójdzie do nieba! – A, to OK, może być…
Na co patrzą? Na chłopaków kopiących piłkę? Na chopów pchających wózki ze złomem? Na rozklekotany tramwaj sunący w stronę Chorzowa? Na kilkunastu ludzi maszerujących ulicą z Bibliami w reklamówkach? Charakterystyczny obrazek Górnego Śląska: starsze kobiety w oknach. Oparte o miękkie poduszki. Zastygłe w bezruchu. Wkomponowane w jaskrawoczerwone okiennice. Godzinami patrzące w dal. Kilkanaście osób z Bibliami znika za zakrętem. Za chwilę zacznie się spotkanie kręgu modlitewnego. Najbardziej niezwykłej wspólnoty, jaką dotychczas widziałem.
Dostępna jest część treści. Chcesz więcej?
Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Garść uwag do czytań na IV niedzielę wielkanocną roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.