Refleksja na dziś

Piątek 17 sierpnia 2012

Czytania » Małżeństwo

Kiedy mężczyzna i kobieta ślubują sobie miłość, wierność i uczciwość, zawierają ze sobą przymierze na całe życie. Aż do śmierci. Taki od początku był zamysł Boga, bo poprzez ich związek chciał On pokazać ludziom, czym jest istota przymierza, jakie zawarł z człowiekiem. Mimo całej ludzkiej niewierności i zdrady, On jest stały i wierny w swoim dążeniu do zbawienia każdego człowieka, czyli obdarzenia go największym dobrem.

Dlatego małżonkowie od Boga powinni się uczyć wzajemnej miłości: będąc dla siebie cierpliwymi, hojnie sobie wybaczając, wytrwale starając się o dobro drugiego.

Nie jest to łatwa droga, ale Bóg swoimi łaskami nieustannie ludzi wspomaga, pokrzepia, prowadzi i zabezpiecza. Idąc za Jego nauką, nawet doświadczając cierpienia i bólu w małżeństwie, wiem, że zdążam w dobrym kierunku.

 

Czytania mszalne rozważa Elżbieta Krzewińska


 

Piątek 20. tygodnia zwykłego

Przeczytaj komentarze | 1 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

1 gość12 17.08.2012 22:07
Tak bardzo szkoda, że małżonkowie zapominają o drugiej części swej przysięgi, która mówi o modlitwie. Każde małżeństwo ma do swej dyspozycji całe Niebo, ale rzadko lub wcale z tego nie korzysta. Piszę o tym, bo w wielu rozmowach, które przeprowadziłem zarówno w sieci jak i w realu jest czasem wielkie zdziwienie; "jak to? mam się modlić za męża(żonę)? A kiedy dochodzi do kryzysów mniejszych lub większych wtedy za wszystko winą obarcza się Boga. Ot, przewrotność ludzkiej natury.
Pozdrawiam :)

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama