Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha (www.mojeksiazki.pl), które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym.
Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji.
II NIEDZIELA ZWYKŁA
Czytania mszalne
PIERWSZE CZYTANIE
Jeruzalem odnajduje swojego Oblubieńca
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
Przez wzgląd na Syjon nie umilknę, przez wzgląd na Jerozolimę nie spocznę, dopóki jej sprawiedliwość nie błyśnie jak zorza i zbawienie jej nie zapłonie jak pochodnia.
Wówczas narody ujrzą twą sprawiedliwość i chwałę twoją wszyscy królowie. I nazwą cię nowym imieniem, które usta Pana oznaczą.
Będziesz prześliczną koroną w rękach Pana, królewskim diademem w dłoni twego Boga. Nie będą więcej mówić o tobie „Porzucona”, o krainie twej już nie powiedzą „Spustoszona”. Raczej cię nazwą „Moje w niej upodobanie”, a krainę twoją „Poślubiona”. Albowiem spodobałaś się Panu i twoja kraina otrzyma męża.
Bo jak młodzieniec poślubia dziewicę, tak twój Budowniczy ciebie poślubi, i jak oblubieniec weseli się z oblubienicy, tak Bóg twój tobą się rozraduje.
Iz 62,1-5
Bóg przerywa trwające wiele lat milczenie (Iz 42,14), intonując pieśń o „chwalebnej niecierpliwości"
1. „Sprawiedliwość” Syjonu (por. Iz 61,2) „rozbłyskuje” nieoczekiwanie, jak zorza poranku na pustyni (Iz 60,1). Nigdy nadzieja nie wydawała się bliższa spełnienia niż w czasie Święta Namiotów, gdy zapalano pochodnie „w miejscach czerpania wody” - świeciły one tak jasno, że w Jerozolimie nie było dziedzińca, którego nie oświecałaby jasność" (m. Sukk. 51a).
3. Muilenburg (IB 5 718) przytacza starożytny zwyczaj wystawiania ukoronowanego posągu, przedstawiającego boga, poza mury miasta. Tutaj Bóg trzyma koronę w swoim ręku.
4. Imiona „Porzucona" ('ăzûbâ) i „Moje w niej upodobanie" (hepsî-bâ) pojawiają się w historii Izraela (1 Krl 22,42; 2 Krl 21,1). Nazwanie Izraela „Poślubioną" (bĕ'ûlâ) wskazuje, że tekst Oz 2,18 został już zapomniany i jego związek z religiami płodności nie stanowi problemu.
5. Obraz Jahwe jako małżonka nie jest tutaj jedynie powtórzony (Iz 49,14; 50,1) - cudzołożny Izrael powrócił do radosnego, niewinnego wieku, gdy był dziewiczą małżonką Boga.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
PSALM RESPONSORYJNY
Refren: Pośród narodów głoście chwałę Pana.
Śpiewajcie Panu pieśń nową,
śpiewaj Panu, ziemio cała.
Śpiewajcie Panu, sławcie Jego imię,
każdego dnia głoście Jego zbawienie.
Refren.
Głoście Jego chwałę wśród wszystkich narodów,
rozgłaszajcie Jego cuda pośród wszystkich ludów.
Oddajcie Panu chwałę i uznajcie Jego potęgę.
Oddajcie Panu chwałę należną Jego imieniu.
Refren.
Uwielbiajcie Pana w świętym przybytku.
Zadrżyj, ziemio cała, przed Jego obliczem.
Głoście wśród ludów, że Pan jest królem,
będzie sprawiedliwie sądził ludy.
Refren.
Ps 96,1-2.3 i 7b-8a
Psalm 96 - Hymn na cześć Jahwe-Króla. Psalm zawiera liczne paralele do Ps 98 i dublet w 1 Krn 26,23-33. Niezwykłą cechą psalmu jest charakter "misyjny", nakazujący ludowi Bożemu głoszenie chwały Boga na całym świecie (ww. 2.10). Struktura: ww. 1-6 (wezwanie ludu Jahwe, by rozgłaszał Jego chwalę); ww. 7-9 (wezwanie narodów do oddania czci Jahwe); ww. 10-13 (wezwanie całego stworzenia do uznania władzy Jahwe).
5.. Bo wszyscy bogowie pogan to ułuda:
Choć w tym miejscu nie musimy brać tego dosłownie, niemniej jednak to zdanie wyznacza kolejny krok w stronę całkowitego monoteizmu.
7-9. Tekst zaczerpnięty z Ps 29,1-2. Lecz tutaj "rodziny narodów", a nie bogowie, otrzymują nakaz wielbienia Jahwe w świątyni (por. ww. 6 i8). Czy jest to kolejny dowód w tym psalmie rodzącego się monoteizmu?
7-8. Przypisanie Bogu "chwały i pokłonu" oznacza uznanie go za najwyższego Boga.
8. Nieście ofiary i wchodźcie do Jego przedsieni:
Poddani królowie na starożytnym Bliskim Wschodzie mieli obowiązek regularnego stawiania się przed swoim suzerenem ("wchodźcie do ] ego przedsieni").
10. Por. Ps 93,1. Wołanie w psalmach na cześć Króla: ,,Jahwe króluje!" (por. Ps 93,1; 97,1; 99,1) teraz ogłaszane jest światu.
11-13. Nie tylko narody, lecz także całe stworzenie jest wezwane do przyłączenia się do radosnego przekazywania dobrej nowiny o Jahwe jako Królu wszechświata.
12. Teofania (Ps 50,3) lub ryt kultyczny, kiedy Arka niesiona jest w pochodzie (por. 2 Sm 6,5.9) i "wchodzi" do świątyni (Ps 24,7.9). Takie kultyczne wydarzenie wprowadza większy dramatyzm do starożytnego mitu o boskim wojowniku, który wchodzi do swego pałacu i rozpoczyna sprawowanie władzy nad światem po pokonaniu sił chaosu.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
DRUGIE CZYTANIE
Różne dary Ducha Świętego
Czytanie z Pierwszego Listu świętego Pawła Apostoła do Koryntian
Bracia:
Różne są dary łaski, lecz ten sam Duch; różne też są rodzaje posługiwania, ale jeden Pan; różne są wreszcie działania, lecz ten sam Bóg, sprawca wszystkiego we wszystkim.
Wszystkim zaś objawia się Duch dla wspólnego dobra. Jednemu dany jest przez Ducha dar mądrości słowa, drugiemu umiejętność poznawania według tego samego Ducha, innemu jeszcze dar wiary w tymże Duchu, innemu łaska uzdrawiania przez tego samego Ducha, innemu dar czynienia cudów, innemu proroctwo, innemu rozpoznawanie duchów, innemu dar języków i wreszcie innemu łaska tłumaczenia języków.
Wszystko zaś sprawia jeden i ten sam Duch, udzielając każdemu tak, jak chce.
1 Kor 12,4-11
Paweł podkreśla, że dary różnią się między sobą, wszystkie są jednak użyteczne; dlatego też chrześcijanin posiadający określony dar nie jest mniej ważny od drugiego, który otrzymał inny.
Podobnie jak wielu starożytnych pisarzy, Paweł tworzy tutaj listę w sposób przypadkowy. Zważywszy na użycie takich terminów jak „słowo", „mądrość" i „poznanie" (1 Kor 12,8) we wcześniejszej części 1 Listu do Koryntian, z pewnością odnoszą się one do udzielonej przez Boga umiejętności przemawiania i nauczania (zob. komentarz do 1 Kor 1,5). (Niektórzy współcześni czytelnicy odnosili te wyrazy do wiedzy objawionej w sposób nadprzyrodzony. Chociaż w kontekście 1 Listu do Koryntian terminy te przypuszczalnie takiego znaczenia nie posiadają, wiedza objawiona w sposób nadprzyrodzony stanowiła domenę proroków w Starym Testamencie i może być uważana za swoisty rodzaj daru proroctwa.)
Niektórzy magowie usiłowali uzdrawiać i czynić cuda (1 Kor 12,9-10), lecz poza chrześcijaństwem nie ma żadnych starożytnych paralel do podobnych zjawisk regularnie pojawiających się w lokalnej wspólnocie. Dar „rozpoznawania duchów" był szczególnie przydatny do osądzania proroctw (por. 1 Kor 14,29; 1 J 4,1). Chociaż ekstatyczne mamrotanie jest zjawiskiem występującym także w niektórych współcześnie istniejących kulturach pogańskich, starożytny świat śródziemnomorski dostarcza niewielu dowodów na występowanie podobnego zjawiska, nie ma też żadnych znanych paralel zjawiska „mówienia językami" (natchnionego przemawiania w nieznanym sobie języku - 1 Kor 14,2) lub natchnionego „tłumaczenia" języków (termin ten może oznaczać tłumaczenie lub komunikowanie ogólnego sensu wypowiedzi).
4-7. Ponieważ wszystkie charyzmaty Ducha Świętego mają wspólne źródło, wszystkie powinny służyć wspólnemu celowi.
8-10. Lista darów (por. 12,27-30; Rz 12,6-8; Ef 4,11) nie ma charakteru wyczerpującego, zaś podanie precyzyjnych definicji nie jest możliwe. Wiele znaczeń przypisywanych jest przez grupy charyzmatyczne arbitralnie.
11. Ponieważ Duch Święty zarówno udziela, jak i „posługuje się" darami, nikt nie powinien szczycić się ich posiadaniem
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Bóg wezwał nas przez Ewangelię,
abyśmy dostąpili chwały naszego Pana, Jezusa Chrystusa.
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
2 Tes 2,14
EWANGELIA
Pierwszy cud Jezusa w Kanie Galilejskiej
Słowa Ewangelii według świętego Jana
W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów.
A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa mówi do Niego: „Nie mają już wina”. Jezus Jej odpowiedział: „Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czyż jeszcze nie nadeszła godzina moja?”. Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.
Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Rzekł do nich Jezus: „Napełnijcie stągwie wodą”. I napełnili je aż po brzegi. Potem do nich powiedział: „Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu”. Oni zaś zanieśli.
A gdy starosta weselny skosztował wody, która stała się winem - nie wiedział bowiem, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli - przywołał pana młodego i powiedział do niego: „Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory”.
Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
Następnie On, Jego Matka, bracia i uczniowie Jego udali się do Kafarnaum, gdzie pozostali kilka dni.
J 2,1-12
Pierwszy z cudów opisanych w J określony został mianem jednego ze „znaków" Jezusa; dostarczył on okazji do objawienia Jego chwały Jezusa, co skłoniło uczniów do uwierzenia w niego (w. 11). Chociaż niektórzy Janowi czytelnicy mogli dopatrywać się w tym cudzie związków z kultem Dionizosa, wydaje się, że ewangelista zaczerpnął tę historię ze źródła wcześniejszego, przypuszczalnie pochodzenia palestyńskiego. Dwa elementy opowieści mogą łączyć się z „żydowskim" kontekstem:
(a) konieczność „zastąpienia" przez Jezusa wody przeznaczonej do żydowskich obrzędów oczyszczenia w „pustych" kamiennych stągwiach;
(b) wyobrażenie wina jako składnika weselnej uczty mesjańskiej (Iz 54,4-8; 62,4-5). Obydwa tematy pojawiają się w tradycjach synoptycznych niezależnie od opowiadań o cudach (zob. Mk 2,19.22, zawiera wypowiedź o „młodym winie"; 7,1-7). Obfitość wina jest częstym symbolem przywrócenia pomyślności lub eschatonu (por. Am 9,13; Oz 2,24; Jl 4,18;_Iz 29,17; Jr 31,5; 1 Hen 10,19; 2 Apoc. Bar. 29,5). Niektórzy naukowcy sugerowali, że opowiadanie o cudzie przemienienia wody w wino powinno być traktowane jako odmiana „cudu nakarmienia" w cyklu Eliasza-Elizeusza (chleby: 2 Krl 4,42-44; oliwa: 1 Krl 17,1-6; 2 Krl 4,1-7).
Niezależnie od źródeł opowiadania o cudzie w Kanie J wykorzystuje jego symbolikę w odniesieniu do osoby Jezusa. Sam cud, opisany jakby mimochodem (w. 9), nigdy nie stał się publiczną manifestacją mocy Jezusa. Znaczna część narracji pozbawiona jest typowego języka Janowego, chociaż w w. 4 znajdujemy wzmiankę o „godzinie" Jezusa. Oprócz tego w w. 11 cud w Kanie określony został jako „początek znaków", zaś w J 4,54 czytamy, że uzdrowienie syna królewskiego urzędnika było „drugim znakiem", jaki Jezus uczynił „od chwili przybycia z Judei do Galilei". Być może owo niezwykłe numerowanie dwóch „znaków" zaczerpnięte zostało ze źródła wykorzystywanego przez ewangelistę. Oprócz uwagi w w. 4 ewangelista jest z pewnością twórcą określenia czasu podanego -w w. l, nawiązującego do sekwencji dni, która rozpoczęła się w J 1,35; on też jest autorem uwag wyjaśniających, takich jak wytłumaczenie przeznaczenia stągwi (w. 6b), komentarza, że słudzy nie wiedzieli „skąd ono [wino] pochodzi" (w. 9b) oraz wniosku wskazującego miejsce dokonania cudu i interpretującego go jako objawienie „chwały" Jezusa. Pierwotny zbiór opowiadań o cudach mógł zawierać uwagi o cudach prowadzących do wiary - cudach będących raczej przejawem „mocy" Jezusa, niż jego „chwały".
1. Chociaż późniejsza żydowska tradycja wskazuje na „trzeci dzień" (wtorek) jako na najlepszy czas dla zawierania małżeństw, niemniej jednak „trzeci dzień" nie oznacza tutaj prawdopodobnie trzeciego dnia tygodnia, ponieważ dziewice wychodziły za mąż czwartego dnia (w środę), zaś wdowy piątego (w czwartek). Rachuba ta nie pasuje do sposobu liczenia dni wj 1,29.35.43. Starożytni pisarze często tworzyli ramy poszczególnych fragmentów swoich dzieł, rozpoczynając i kończąc tym samym słowem (środek ten nazywamy inkluzją). Mógł więc Jan użyć tego określenia, by wskazać na J 2,19 i połączyć tę historię (J 2,1-11) z zapowiedzią śmierci i zmartwychwstania Jezusa (zob. komentarz do J 2,4).
Nazwa „Kana" może oznaczać Kfar Kenna (oddalone o około 6 km od Nazaretu), jednak część uczonych preferuje Chirbet Kana (położone ponad 12 km od Nazaretu). Każde z tych miejsc znajdowało się na tyle blisko Nazaretu, iż gospodarz mógł znać rodzinę Jezusa.
2. Uczty weselne trwały siedem dni, gospodarze zaś zapraszali tylu gości, ilu mogli, szczególnie gości znakomitych, takich jak znani nauczyciele.
3. Brak wina w środku uczty weselnej było poważnym społecznym faux pas i mógł stać się przedmiotem żartów na wiele lat. Gospodarz był odpowiedzialny za to, by zapewnić gościom ilość wina wystarczającą na siedem dni.
Miejsce przeznaczone dla kobiet znajdowało się niedaleko miejsca, w którym przechowywano wino. Maryja dowiaduje się, że brakuje wina, zanim wieść ta dotarła do Jezusa i pozostałych mężczyzn. Jej słowa przypuszczalnie sugerują, że powinien coś w tej sprawie uczynić. Goście partycypowali w kosztach uczty weselnej, składając nowożeńcom dary. Wydaje się, że ich przyjaciele potrzebowali teraz jakiegoś dodatkowego prezentu.
4. „Niewiasto" to uprzejmy zwrot (podobnie jak „szanowna pani"), trudno go jednak uznać za stosowny w odniesieniu do własnej matki. Wypowiedź Jezusa wskazuje na delikatny dystans (chociaż słowa „czyż to moja lub twoja sprawa" to w języku biblijnym raczej ostra, niż uprzejma uwaga). Ponieważ „godzina" Jezusa w Ewangelii Jana oznacza szczególnie Jego krzyż, powiada On tutaj: „Gdy zacznę czynić cuda, rozpocznę swoją drogę na krzyż".
”Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto?”: Zarówno prośba Matki Jezusa w w. 3, jak i jego odpowiedź są niejasne. Werset 5. wskazuje, że Matka Jezusa (której w J nigdy nie wymienia się z imienia) wierzy w niego, podobnie jak później znajdzie się u stóp Jego krzyża (J 19,25). Ewangelista mógł dodać wyjaśnienie, że „godzina" Jezusa (tj. jego ukrzyżowanie/uwielbienie) jeszcze nie nadeszła, by usunąć niejasność tradycji źródłowej. Wyrażenie: „czyż to moja lub twoja sprawa?" może odpowiadać hebr. mâ-li wālāk, zawierającemu w podtekście odmowę lub przynajmniej brak chęci spełnienia prośby (zob. Sdz 11,12; 1 Krl 17,18; 2 Krl 3,13; Oz 14,7). Element wytrwałego zabiegania po wyraźnej odmowie uczynienia cudu pojawia się również w opowieści o innym cudzie dokonanym w Kanie (J 4,47-50). Przypomina on czytelnikom, że żaden człowiek nie kierował tym, co Jezus czynił podczas swej publicznej działalności, jedynie wola Ojca.
5. Podobnie jak ludzie szukający Boga w Starym Testamencie, którzy odmowy nie uznawali za odpowiedź (Rdz 32,26-30; Wj 33,12-34,9; 1 Krl 18,36-37; 2 Krl 2,2.4.6.9; 4,14-28), Maryja wyraża pewność, że Jezus wysłucha jej prośby. Starożytni żydowscy czytelnicy znający opowiadania, w których podkreślano, że Bóg może zesłać deszcz, odczytaliby działanie Maryi jako wyraz silnej wiary.
6. Opis kamiennych dzbanów wskazuje na to, że zawierały one dość wody, by wypełnić żydowską sadzawkę do zanurzeń, stosowaną do rytualnego oczyszczenia. Chociaż faryzeusze zabraniali przechowywania wody w takich dzbanach, niektórzy Żydzi byli w tej sprawie mniej rygorystyczni. Tak więc te duże dzbany były przeznaczone do użytku rytualnego. Kamienne dzbany były powszechnie używane, ponieważ trudniej stawały się rytualnie nieczyste od naczyń wykonanych z innych materiałów.
7. Użycie dzbanów do innych celów czyniło je na pewien czas nieczystymi. Jezus okazuje więcej troski o ucztę weselną swego przyjaciela, niż o ówczesny rytuał.
8. „Starosta weselny" to zaszczytna funkcja (Syr 32,1-2). Jednym z głównych obowiązków starosty było pilnowanie rozdziału wina, by zapobiec nadmiernemu spożyciu, które (szczególnie w żydówskim kontekście) mogłoby zepsuć cale przyjęcie. Na greckich ucztach goście wybierali osobę, która kierowała zabawą i sprawdzała zużycie zapasów wina. Niektórzy obserwatorzy mogli go więc uznać za częściowo odpowiedzialnego za to, że gospodarzowi zbyt wcześnie skończyło się wino.
9-10. Wino przygotowane zaraz po zbiorach winogron mogło zawierać trochę alkoholu (nie istniały wówczas urządzenia chłodnicze ani hermetyczne naczynia). Jednak poziom alkoholu nie był podnoszony w sposób sztuczny (w starożytności nie znano procesu destylacji). Wino było często mieszane z wodą, w proporcji dwie do trzech jednostek wody na jedną wina.
Pijaństwo podczas greckich uczt było czasami spowodowane dodaniem mniejszej ilości wody do wina lub zaprawieniem go ziołami wywołującymi stan upojenia, żydowscy nauczyciele nie aprobowali jednak takich praktyk. Dlatego jest mało prawdopodobne, by goście podczas uczy weselnej w Kanie byli nietrzeźwi. Mimo to dobre wino podawano zwykle najpierw, ponieważ - pijani czy trzeźwi - goście byli wówczas zwykle bardziej wrażliwi na jakość trunku niż po siedmiu dniach ucztowania
11. W przeszłości Bóg często objawiał swoją chwałę przez znaki (Wj 16,7; na temat chwały zob. komentarz do J 1,14). Pierwszym znakiem dokonanym przez Mojżesza było zamienienie wody w krew (Wj 7,20; por. Ap 8,8); pierwszym znakiem, który uczynił Jezus było zamienienie wody w wino.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |