Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Na kartach Nowego Testamentu wielokrotnie autorzy przywołują wydarzenie ustanowienia Eucharystii.
Po tej modlitwie przewodniczący brał w lewą rękę chleb, nakładał na niego gorzkie zioła i odmawiał modlitwę: „Bądź pochwalony, Panie, nasz Boże, Królu świata, któryś nas uświęcił przez swoje przykazania i nakazał spożywać chleb niekwaszony”. Wszyscy odpowiadali „Amen”, a on łamał chleb po kawałku i dawał współbiesiadnikom.
Następnie rozpoczynała się uczta, w ścisłym tego słowa znaczeniu. Spożywano wówczas mięso z baranka oraz przystępowano do wypicia kielicha błogosławieństwa. Kielich dokładnie oczyszczano, obmywano ręce, a potem przewodniczący wygłaszał zachętę: „Chwalcie naszego Boga, którego własnością jest to, cośmy spożyli”. Wszyscy odpowiadali: „Bądź pochwalony, nasz Boże, za pokarmy, które spożyliśmy”. Następnie przewodniczący brał kielich w obydwie ręce, podnosił go do góry i odmawiał modlitwy dziękczynne za to, że Bóg karmi cały świat, że dał Izraelowi Ziemię Świętą, że zawarł z nim Przymierze, że dał Prawo. Po wypiciu kielicha śpiewano drugą część Hallelu i przygotowywano czwarty kielich. Koniec uczty był pełen spokoju, skupienia i powagi. Tym też różniła się wieczerza paschalna od innych uczt.
„Jednym z pierwszorzędnych znaczeń święta Pesach jest bez wątpienia to, że opowiada ono historię. Jest ono świętem historycznym ludu hebrajskiego, którego hagada jest kroniką, zapisem i pełnym nostalgii westchnieniem za nowym i definitywnym odkupieniem. W tym sensie, starodawne wyzwolenie z niewoli egipskiej zostaje opowiedziane i ponownie przeżyte nie jako przywołanie wydarzenia minionego, lecz jako zwiastowanie, jako nadzieja, faktycznie jako pewność doskonałego ostatecznego odkupienia, które przyniesie definitywne wyzwolenie człowieka”[18].
„Dla Izraela stało się ono świętem upamiętniającym, świętem dziękczynienia, a zarazem nadziei. Głównym elementem wieczerzy paschalnej, która przebiegała według określonych norm liturgicznych, był baranek – symbol wyzwolenia z niewoli egipskiej. Dlatego też haggada paschalna nieodłącznie towarzyszyła posiłkowi, którego podstawowym składnikiem było jagnię; była to opowieść przypominająca, że sam Bóg wyzwolił Izraela «z podniesioną ręką». On, Bóg tajemniczy i ukryty, okazał się silniejszy od faraona z całą jego władzą. Izrael nie powinien zapominać, że Bóg osobiście wziął w swoje ręce dzieje swego ludu i że fundamentem tych dziejów zawsze była jedność z Bogiem. Izrael nie powinien zapomnieć o Bogu. Wspominaniu przeszłości towarzyszyły słowa uwielbienia i dziękczynienia pochodzące z Psalmów. Najwyższym wyrazem dziękczynienia Bogu i błogosławienia Go była beraka, której greckim odpowiednikiem jest eulogia lub eucharistia; błogosławienie Boga staje się błogosławieństwem dla tych, którzy błogosławią. Dar złożony Bogu powraca, pobłogosławiony, do człowieka. W ten sposób powstawał most łączący przeszłość z teraźniejszością, a także przyszłością; wyzwolenie Izraela nie było jeszcze zakończone. Naród wciąż jeszcze cierpiał jako mały lud, żyjący na obszarze konfliktów między wielkimi potęgami. Wspominanie z wdzięcznością działania Boga w przeszłości stawało się w ten sposób zarazem błaganiem i wyrazem nadziei: Wypełnij do końca to, co rozpocząłeś! Daj nam ostateczne wyzwolenie!”[19].
Mówiąc o uczcie paschalnej, należy pamiętać, iż coroczna Pascha – to pamięć. Opowiadanie o wyjściu, hymny, błogosławieństwa, spożywanie rytualnych pokarmów – wszystko to składało się na prawdziwą wieczerzę, która łączyła się z prawdziwą ofiarą. Uczta ta nie tylko była wspomnieniem – ona uobecniała przeszłe wydarzenie. To całe bogactwo znaczeniowe Paschy przejął Jezus[20].
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |