Postrzeganie Maryi jako Królowej towarzyszyło chrześcijanom już od starożytności.
Przypomniał o tym papież Pius XII w encyklice poświęconej królewskiej godności Matki Zbawiciela: „Świat chrześcijański wierzył już i w ubiegłych czasach, i to nie bez podstaw, że ta z której zrodził się Syn Najwyższego, co «będzie rządził w domu Jakuba na wieki», «Książę - pokoju», «Król królów i Pan nad pany», otrzymał od Boga szczególne łaski ponad wszystkie inne Jego dzieła; uwzględniając poza tym najściślejsze powiązanie między potomstwem a matką - chrześcijaństwo pojęło z łatwością wyniesienie Bożej Rodzicielki ponad świat. Nic więc dziwnego, że już starzy pisarze Kościoła idąc za głosem św. Gabryela Archanioła, co przepowiedział panowanie Syna Maryi na wieki i za głosem Elżbiety, witającej w niej ze czcią «Matkę Pana mego» nazywali Maryję «Matką Króla», «Matką Pana», dając jasno do zrozumienia, że po królewskiej godności jej Syna przejęła i Ona szczególnie dostojeństwo i wyższość” (Pius XII, Encyklika „Ad Caeli Reginam”, I). Rozwijając to zagadnienie w kolejnych akapitach swego dokumentu, Pius XII przywołał szerokie spektrum nauczania Ojców Kościoła oraz wcześniejszych papieży; odwołał się także do tradycji liturgicznej, praktyk modlitewnych oraz sztuki chrześcijańskiej.
Podstawą określania Maryi mianem Królowej jest oczywiście fakt, że jest Ona Matką Jezusa Chrystusa, który posiada godność Króla. Wynika to przede wszystkim z Jego przynależności do królewskiego rodu Dawida, o czym mowa jest w przesłaniu Anioła Gabriela z chwili Zwiastowania: „Będzie On wielki i będzie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca” (Łk 1,32-33). Stąd też Chrystus wielokrotnie w Ewangeliach jest nazywany Królem (zob. np. Mt 2,2-3; 21,3; 27,11.37; Mk 15,32; J 12,13; 19,19). W wielu przypadkach pojawia się uszczegółowienie tego tytułu w postaci „Król żydowski” (zob. np. Mt 27,11; J 18,33; 19,19) lub „Król Izraela” (zob. np. Mt 27,42; J 1,49), co wskazywałoby na królewską władzę Jezusa jedynie względem narodu wybranego. Proroctwo Daniela o Synu Człowieczym wskazuje jednak na powszechny zasięg królowania Chrystusa nie tylko w wymiarze ziemskim, ale także eschatologicznym: „Patrzałem w nocnych widzeniach: a oto na obłokach nieba przybywa jakby Syn Człowieczy. Podchodzi do Przedwiecznego i wprowadzają Go przed Niego. Powierzono Mu panowanie, chwałę i władzę królewską, a służyły Mu wszystkie narody, ludy i języki. Panowanie Jego jest wiecznym panowaniem, które nie przeminie, a Jego królestwo nie ulegnie zagładzie” (Dn 7,13-14).
W tej perspektywie Maryja - Matka Jezusa Chrystusa, „błogosławionego i jedynego Władcy, Króla królujących i Pana panujących” (1 Tm 6,11) jest postrzegana jako Królowa. W tym kontekście rodzi się pytanie, czy w Starym Testamencie można znaleźć typ, który stanowiłby zapowiedź czy też przygotowanie do nadania Maryi miana Królowej. Biorąc pod uwagę fakt, że Maryja jest Matką Jezusa jako Króla, można przyjąć, że starotestamentalna postać „królowej-matki” stanowi typ zapowiadający status Maryi.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |