Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Dzięki uprzejmości Oficyny Wydawniczej „Vocatio” i Księgarni św. Wojciecha (www.mojeksiazki.pl), które wyraziły zgodę na publikację fragmentów wydawanych przez nie pozycji, przedstawiamy czytelnikom cykl: „Zrozumieć Słowo”. Będziemy starali się ukazywać w nim fragmenty Pisma Świętego przewidziane w Liturgii w kontekście historycznym, kulturowym i teologicznym.
Mamy nadzieję, że pomoże to czytelnikom w pełniejszym przeżywaniu spotkania z Chrystusem podczas Eucharystii oraz w coraz lepszym odczytywaniu skierowanego do nas Słowa Bożego i wprowadzaniu go w życie. Zapraszamy do lektury i refleksji.
Jezusa Chrystusa Najwyższego i Wiecznego Kapłana
Czytania mszalne
PIERWSZE CZYTANIE
Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów
Czytanie z Księgi proroka Izajasza
W roku śmierci króla Ozjasza ujrzałem Pana zasiadającego na wysokim i wyniosłym tronie, a tren Jego szaty wypełniał świątynię. Serafiny stały ponad Nim; każdy z nich miał po sześć skrzydeł; dwoma zakrywał swą twarz, dwoma okrywał swoje nogi, a dwoma latał.
I wołał jeden do drugiego: «Święty, Święty, Święty jest Pan Zastępów. Cała ziemia pełna jest Jego chwały». Od głosu tego, który wołał, zadrgały futryny drzwi, a świątynia napełniła się dymem.
I usłyszałem głos Pana mówiącego: «Kogo mam posłać? Kto by Nam poszedł?» Odpowiedziałem: «Oto ja, poślij mnie!»
Iz 6, 1-4.8
Powołanie Izajasza (6,1-13). Opowiadanie o powołaniu umieszczone jest na początku zbioru, jakkolwiek nie na początku księgi. Ważnym celem opowiadania o powołaniu jest usprawiedliwienie w oczach współczesnych proroka jego nauczania, prawdopodobnie niepopularnego, i w odczuciu słuchaczy lekceważącego i wywrotowego.
1. Ozjasz umarł w 742 r. Jahwe jest przedstawiony jako król (por. w. 5), a nie jako bóstwo narodowe: jego władanie obejmuje całą ziemię (w. 3), a jego ręka ciąży nad własnym ludem (ww. 11-13).
2. ”Serafiny”: jako przymiotnik znaczy „ognisty”, „płomienny", tutaj zostało użyte jako rzeczownik (albo z domyślnym „cherubiny”); chodzi o stróży niebieskiego dworu Jahwe, istoty mające postać, ale nie przypominające węży (jak nieraz twierdzono ze względu na użycie śārāpw Lb 21,6; Pwt 8,15; Iz 14,29; 30,6), mają one bowiem twarze, ręce i organy płciowe.
”zakrywał swą twarz”: Jako wyraz czci (Wj 3,6; 1 Krl 19,13).
”nogi”: Eufemistyczne określenie narządów seksualnych (por. 7,20).
3. ”Święty”: Wołanie to może odzwierciedlać liturgię świątyni jerozolimskiej. Według Izajasza świętość Jahwe jest jego głównym przymiotem. Obejmuje ona doskonałość moralną, przede wszystkim jednak dotyczy transcendencji i wyjątkowości Boga. Chwała (kābôd) napełniająca całą ziemię jest prawdopodobnie czym innym niż „ognisty blask” P (por. Wj 40,34-35). Prawdopodobnie obejmuje ona królewską władzę Jahwe nad wszystkimi narodami, co ma znaczenie w kontekście kryzysu z lat 735-732.
4. ”dymem”: Wraz z drżeniem ziemi element teofanii.
8. ”Kto by Nam poszedł”: Kontekst zakłada zakończenie posiedzenia rady Jahwe (por. 1 Krl 22,19-23) i poszukiwania posłańca, który by zaniósł wiadomość o podjętej właśnie decyzji.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
6,1. Chronologia.
Król Ozjasz umarł przypuszczalnie w 739 przed Chr. Był to punkt zwrotny w historii tego okresu. W latach 740-738 przed Chr. asyryjski król Tiglat-Pileser III prowadził swoją pierwszą kampanię na zachodzie. Stanowiło to początek poważnego militarnego zagrożenia, które miało w końcu doprowadzić do upadku Północnego Królestwa Izraela, zniszczenia jego stolicy, Samarii (oraz wielu innych miast Judy i Izraela) oraz deportacji znacznej części żydowskiego społeczeństwa. Asyryjczycy przygotowywali się właśnie do ustanowienia wielkiego imperium, które dominowało na Bliskim Wschodzie przez ponad sto lat. Na temat dodatkowych informacji o panowaniu Ozjasza zob. komentarz do 2 Krn 26.
6,1. Tron.
Centralną część przybytku, Święte Świętych, uważano za komnatę tronową Pana, logiczne jest więc osadzenie wizji w kompleksie świątyni. Arka Przymierza traktowana była jako podnóżek Jego tronu, otaczanego zwykle przez cheruby. Oczywiście, był to niewidzialny tron niewidzialnego bóstwa. Na temat dodatkowych informacji dotyczących tronu zob. komentarz do 2 Krn 3,10-13; 9,17-19.
6,1. Tren Jego szaty wypełniał świątynię.
Hebrajskie słowo przetłumaczone jako "tren" w innych fragmentach (a przypuszczalnie również tutaj) oznacza rąbek/brzeg szaty. Mowa tu o bogato zdobionym, charakterystycznym brzegu szaty kapłańskiej (zob. komentarz do Wj 28,31-35). Brzeg szaty był znakiem pozycji społecznej kapłanów i królów. W ikonografii Bliskiego Wschodu bóstwa przedstawiane są w takich właśnie szatach. Brzeg szaty był zdobiony, do krawędzi przyczepiano też frędzle o długości 10-12 cm. Ogromne rozmiary bóstwa były rzeczą typową. Na przykład, w syryjskiej świątyni Ain Dara na kamiennych płytach u wejścia wyryto odciski stóp długości ponad 1 m.
6,2. Serafiny.
Jest to jedyne miejsce w Piśmie Świętym, w którym ten byt nadprzyrodzony nazwany został serafinem. Wyrazem tym określano jednak również węże, które kąsały Izraelitów na pustyni, zaś prorok Izajasz dwukrotnie wspomina o latających wężach [BT: "smok skrzydlaty"] (Iz 14,29; 30,6). Ponieważ byty nadprzyrodzone mają często złożoną budowę (zob. komentarz do Rdz 3,24), są powody, by sądzić, że serafiny były skrzydlatymi wężami. Ponieważ hebrajski rdzeń sarap jest zwykle łączony ze słowem "palący", należałoby, być może, łączyć te stworzenia z ogniem. Literatura Bliskiego Wschodu dostarcza pewnego uzasadnienia dla tej hipotezy. Ogniste węże są dobrze znane w sztuce i literaturze egipskiej. Wąż, ureus, jest tam symbolem królewskiej władzy i autorytetu. Ozdabia koronę faraona i czasami przedstawiany jest ze skrzydłami (zwykle dwoma lub czterema). Często miewał też ręce, nogi lub ludzkie oblicze. Skrzydlate węże pojawiają się jako motyw dekoracyjny tronu Tutenchamona. Podczas prac wykopaliskowych prowadzonych na terenie Palestyny odnaleziono wiele pieczęci, które datuje się właśnie na ten okres, ozdobionych wyobrażeniem skrzydlatego ureusa. Wiemy więc, że motyw ten był znany Izraelitom. Mniej poświadczone jest wyobrażenie stworzenia o sześciu skrzydłach. Jednak na reliefie z Tell Halaf, prawdopodobnie z tego samego okresu, pojawia się postać o ludzkim kształcie z sześcioma skrzydłami.
6,4. Skutki odezwania się serafina.
W tekstach akadyjskich oraz w Am 9,1 drżenie futryn lub nadproży oznacza początek zniszczenia. Jeśli tak jest i tutaj, dym mógł być wynikiem działania niszczycielskich sił. Wołanie serafinów nie zostało jednak odebrane jako ostrzeżenie przed bliskim zniszczeniem (jako konsekwencją naruszenia świętości Bożej?). Przypuszczalnie lepiej rozumieć drżenie futryn i dym jako zjawiska towarzyszące teofanii. To samo hebrajskie słowo, którego użyto tutaj na oznaczenie dymu, pojawia się w Iz 4,5.
6,8. Nam.
Znany obraz tronu w niebie otoczonego członkami niebiańskiej rady pojawia się w tekstach ugaryckich (głównie z eposu Kereet), chociaż kananejska rada składała się z bogów wchodzących w skład panteonu. Innym przykładem jest inskrypcja Jahimila na murze budowli z Byblos (X w. przed Chr.) oraz na steli Karatepe z Azitawadda. W akadyjskim Enuma Elisz to właśnie zgromadzenie bogów wyznacza Marduka na największe bóstwo panteonu. Akadyjskie zgromadzenie składało się z pięćdziesięciu bogów, przy czym siedmiu wchodziło w skład wewnętrznej rady. W religii Izraelitów bogowie zastąpieni zostali przez anioły lub duchy - synów Bożych lub zastępy niebieskie.
Komentarz Historyczno-Kulturowy do Biblii Hebrajskiej,
John H. Walton, Victor H. Matthews, Mark W. Chavalas, Oficyna Wydawnicza "Vocatio", Warszawa 2005 :.
albo:
Ten, który uświęca, jak i ci, którzy mają być uświęceni, od Jednego wszyscy pochodzą
Czytanie z Listu do Hebrajczyków
Bracia:
Przystało Bogu, dla którego wszystko i przez którego wszystko istnieje, który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienia. Tak bowiem Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni, od Jednego wszyscy pochodzą. Z tej to przyczyny nie wstydzi się nazywać ich braćmi swymi, mówiąc: «Oznajmię imię Twoje braciom moim, pośrodku zgromadzenia będę Cię wychwalał». I znowu: «Ufność w Nim pokładać będę». I znowu: «Oto Ja i dzieci moje, które Mi dał Bóg».
Ponieważ zaś dzieci mają udział we krwi i w ciele, dlatego i On także bez żadnej różnicy otrzymał w nich udział, aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła, i aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli.
Zaiste bowiem nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe. Dlatego musiał się upodobnić pod każdym względem do braci, aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem w tym, co się odnosi do Boga – dla przebłagania za grzechy ludu.
Przez to bowiem, co sam wycierpiał poddany próbie, może przyjść z pomocą tym, którzy jej podlegają.
Hbr 2, 10-18
10. Chrystus został uczyniony niższym, a następnie wywyższony. Tym samym jawi się jako przewodnik sprawiedliwych, którzy odziedziczą świat przyszły (Hbr 1,14; 2,5). Termin archēgos, tłumaczony jako „przewodnik", oznacza „pioniera", „przywódcę" lub „mistrza". Słowo to było używane na określenie ludzkich i boskich bohaterów, założycieli szkół lub tych, którzy wytyczali nowe drogi dla swych następców i których dokonania dla ludzkości zostały w sposób szczególny nagrodzone. Słowa „dla którego wszystko i przez którego wszystko" były używane przez stoików na określenie najwyższego Boga, lecz idea ta pasuje również do żydowskich wyobrażeń Boga i Boskiej Mądrości. Zwrot ten był też szeroko stosowany przez pisarz) żydowskiej diaspory, w tym apostoła Pawła (l Kor 8,6). Słowo „udoskonalić", którym posługuje się autor Listu do Hebrajczyków, Septuaginta używa w odniesieniu do wyświecenia kapłana. Niektóre ówczesne teksty żydowskie mówią też o ukoronowaniu życia sprawiedliwego męczeńską śmiercią jak o jego „udoskonaleniu".
”Przystało bowiem”: Takie zastosowanie argumentacji ex convenientia w odniesieniu do Boga jest „innowacją w Biblii”, chociaż często pojawia się w pismach Filona (np. Leg. alleg. 148; De conf. ling. 175).
”dla którego wszystko i przez którego wszystko”: Taka koncepcja Boga, w którym wszystko, co stworzył, ma swój cel, pojawia się również w 1 Kor 8,6 i Rz 11,36.
”który wielu synów do chwały doprowadza, aby przewodnika ich zbawienia udoskonalił przez cierpienie”: Grecka partykuła agagonta, „doprowadza", odnosi się przypuszczalnie do Boga, chociaż niektórzy komentatorzy łączą ją z osobą Jezusa („by przez cierpienie uczynić doskonałym przewodnika ich zbawienia, tego, który wielu synów do chwały doprowadza”). Uzasadnienie drugiej interpretacji opiera się na tym, że partykuła została użyta w bierniku, natomiast zaimek odnoszący się do Boga („Przystało bowiem Temu”) występuje w celowniku. Argumentacja ta nie ma jednak charakteru rozstrzygającego. Najlepiej przyjąć, że partykuła została użyta w aoryście ingresywnym, co wskazuje, że punktem wyjścia było Boże działanie. Określenie Jezusa mianem przewodnika zapowiada ważny temat Hbr: podróż ludu Bożego do miejsca odpoczynku (4,11), niebieskiego przybytku, u stóp Jezusa ich „poprzednika” (6,20). R. Bultmann dostrzega tutaj związki z gnostyckim motywem wędrówki duszy do świata światłości, podobnie uważa E. Kasemann.
”udoskonalił”: Grecki czasownik teleioō, „uczynić doskonałym”, pojawia się dziewięć razy w Hbr, przy czym trzy razy łączy się z udoskonaleniem Jezusa (2,10; 5,9; 7,28). W LXX używa się go na określenie kapłańskiego poświęcenia, tłumacząc za jego pomocą hebr. wyrażenie „wprowadzić [w czynności kapłańskie]” (Wj 29,9.29.33.35; Kpł 16,32; 21,10; Lb 3,3); na temat odpowiadającego mu rzeczownika „doskonałość" (teleiōsis) zob. Kpł 8,33. To kultowe wyobrażenie doskonałości z pewnością występuje w Hbr. Jednak kapłańskie poświęcenie Jezusa obejmowało jego posłuszeństwo, do którego doszedł poprzez cierpienie (5,8-10), zaś jego udoskonalenie oznacza także, że przez posłuszeństwo Jego ludzka moralna doskonałość została doprowadzona do pełni”. D. Peterson stara się uzasadnić powołaniowe rozumienie koncepcji doskonałości w Hbr, tj. że Jezus poprzez cierpienia posłusznego życia, śmierć i wywyższenie uzyskał prawo do stania się źródłem zbawienia dla tych, którzy są mu posłuszni; Peterson utrzymuje, że chociaż „wskazówki" sugerujące „kultowy punkt widzenia" odnaleźć można w 2,11-12, to nie są one wystarczające, by w 2,10 przyjąć religijne rozumienie doskonałości”. Później mówi jednak, że „przejście w 2,17 do ukazania dzieła Chrystusa w kategoriach arcykapłańskich ma wielkie znaczenie”. Czy kategorie te nie rzucają światła na znaczenie wersetu 2,10?
11. Słowa te wypełniły się najpierw w Jezusie, spełnią się też jednak w życiu pozostałych sprawiedliwych. Jezus jest „Pierworodnym" (Hbr 1,6) pośród wielu braci.
”Ten, który uświęca, jak ci, którzy mają być uświęceni”: Jezus jest tym, który uświęca. Grecki czasownik hagiazō, „uświęcać", podobnie jak „czynić doskonałym", jest terminem z dziedziny kultu; por. Wj 28,41; 29,33. Jezus stał się doskonały jako arcykapłan, co czyni go zdolnym do udoskonalenia swojego ludu (por. 10,14 [gdzie słowa „udoskonalenie" i „uświęcenie" zostały użyte razem]; 11,40; 12,23). „Poprzez kapłańskie uświęcenie Chrystusa wierzący zostają uświęceni i uczynieni doskonałymi”. Autor Hbr podkreśla szczególny charakter kapłaństwa Jezusa i nie przypisuje jego naśladowcom tego, co w sposób wyjątkowy jest właściwe tylko jemu. Wspólnym elementem obydwu rodzajów uświęcenia jest to, że umożliwia ono dostęp do Boga. Jako arcykapłan, Jezus wszedł do Miejsca Świętego (9,12), do samego nieba, by wstawiać się przed obliczem Boga za nami (9,24); podążając za nim, wierzący mają wolny przystęp do Boga i mogą zbliżać się do Niego (7,19).
”z jednego [są] wszyscy”: Większość komentatorów uważa „jednego" za Boga; inni wskazują na Abrahama (por. 2,16), argumentacja autora sugeruje jednak, że chodzi raczej o Adama. Nie jest prawdą, że fragment ten implikuje, iż „związek Chrystusa z ludzkością sięga okresu przed wcieleniem”; to właśnie wcielenie Syna spowodowało, iż ludzie stali się jego braćmi (por. 2,14). Ponieważ utożsamił się z nimi, stając się jak oni „krwią i ciałem", może być ich arcykapłanem (2,17). Argumentacja opiera się na tym, że Jezus ma możność udzielić im pomocy, ponieważ doświadczył ich losu i jest jednym z nich, czyli dlatego, że tak jak oni jest synem Adama.
”nie wstydzi się nazywać ich braćmi swymi”: Ponieważ ma udział w naturze tych, których uświęca.
12-13. Autor cytuje trzy teksty ST, by ukazać jedność, jaka panuje między Synem a tymi, których przyszedł zbawić. Pierwszym fragmentem jest Ps 22,23, często cytowany we wczesnym Kościele w odniesieniu do męki Chrystusa (por. Mt 27,43.46; Mk 15,34; J 19,24). Psalm ten należy do kategorii „indywidualnej lamentacji”; w w. 23 rozpoczyna się motyw „pewności wysłuchania”, co jest typowe dla tej kategorii. Autor Hbr wkłada w usta Jezusa radosne wysławianie Jahwe przez cierpiącego psalmistę. Przypuszczalnie powodem jest użycie w wersecie słowa „bracia”. Nie jest jednak przesadą powiedzenie, że autor myśli o chwale oddanej Bogu przez uwielbionego Chrystusa „pośród zgromadzenia” (ekklesia), tych, których uświęcił. Drugi i trzeci cytat pochodzą odpowiednio z Iz 8,17 i 18. Cel drugiego nie jest jasny. Jeśli przyjąć pogląd Dodda, że gdy w NT cytuje się tekst ST, odnośnik nie ogranicza się do cytowanego wersetu (wersetów), lecz również dotyczy jego kontekstu (According to the Scriptures [→ §14] 61), powodem umieszczenia tego cytatu może być fakt, iż Izajasz wyrażał w nim swe przekonanie o prawdziwości Bożych mów, które większość jego współczesnych odrzucała. Tutaj natomiast wywyższony Chrystus został ukazany jako patrzący na przyszłe usprawiedliwienie, którego on już dokonał, a którego znaczenie nie jest obecnie uświadamiane, z wyjątkiem tych, którzy w niego wierzą (por. 10,13). Wydaje się jednak mało prawdopodobne, by taki był cel przytoczenia owego fragmentu; w tym miejscu autor Hbr usiłuje oddać jedność istniejącą pomiędzy Jezusem a jego naśladowcami. Bardziej prawdopodobne jest to, iż autor pragnie ukazać Chrystusa w jego ziemskim życiu jako przykład pokładanej w Bogu ufności, która jest konieczna w życiu uświęconych przez niego i którzy potrzebują podobnej pewności, by „nie zejść na bezdroża" (2,1). Trzeci cytat jest szczególnie zaskakujący, bowiem wydaje się oznaczać, że wierzący są dziećmi Jezusa. Taka myśl nie pojawia się w żadnym innym fragmencie NT (J 13,33 i 21,5 nie są tutaj wyjątkiem). Podejmowano różne próby wyjaśnienia tych słów i satysfakcjonującego uzasadnienia ich dziwnego użycia (zob. Bruce, Hebrews 48; Michel, Hebraeer 154). Chodzi raczej o dzieci Boże lub, co wydaje się bardziej prawdopodobne, o dzieci Adama; słowa „z jednego [są] wszyscy" (2,11) odnoszą się raczej do Adama niż do Boga. W każdym razie odchodzi się tu od znaczenia tekstu ST, w którym chodzi o dzieci Izajasza.
12. Aby wykazać tezę przedstawioną w w. 11, autor cytuje Ps 22,22, który można odnieść do Jezusa jako tego, który został umęczony, ponieważ jest to psalm o cierpiącym sprawiedliwym (Ewangelie odnoszą wiele wersetów tego psalmu do ukrzyżowania Jezusa).
13. Autor cytuje Iz 8,17-18. Werset Iz 8,17 odnosi się do Pana, który był przybytkiem dla sprawiedliwego i skałą zgorszenia dla pozostałej części Izraela (Iz 8,14-15). Jeśli połączyć ten fragment z innymi tekstami mówiącymi o „kamieniu”, zgodnie z żydowską zasadą interpretacyjną gezerah szavah (umożliwiającą łączenie tekstów, w których występuje to samo kluczowe słowo, np. Iz 28,16; Ps 118,22), może się on odnosić do postaci *Mesjasza. W Iz 8,18 prorok wyjaśnia, że jego własne dzieci noszą symboliczne imiona zawierające przesłanie dla Izraela. Autor przypuszczalnie cytuje go, ponieważ następuje bezpośrednio po Iz 8,17, oraz być może dlatego, że sens fragmentu odpowiada jego myśli (zob. komentarz do Hbr 2,12). Może też powoływać się na niego, ponieważ jedno z dzieci Izajasza wskazywało na Emmanuela, „Boga z nami" (Iz 7,14-16; 8,1-4), zaś ten tekst nazywa pozostałe dzieci jego braćmi.
14-15. Jezus musiał stać się człowiekiem, jak w Ps 8,4-6, aby być przewodnikiem, nowym Adamem ludzkości. Starożytna literatura często opowiadała o przerażającej perspektywie śmierci, chociaż wielu filozofów twierdziło że potrafią wznieść się ponad nią. Literatura żydowska łączyła diabła ze śmiercią, szczególnie w Księdze Mądrości Salomona, którą autor i adresaci znali przypuszczalnie bardzo dobrze. Niektóre późniejsze teksty utożsamiały nawet szatana z aniołem śmierci. Podobnie jak Herakles w tradycji greckiej - być może - jak Boski Wojownik w tradycji żydowskiej (por. Iz 26,19-21; 44,24-26). Jezus jest przewodnikiem" (zob. komentarz do Hbr 2,10), który wyzwolił swój lud.
14. Ponieważ zaś dzieci uczestniczą we krwi i ciele, dlatego i On (...) stał się ich uczestnikiem: W znaczeniu biblijnym „ciało” oznacza naturę ludzką z jej słabościami i kruchością, która stanowi przeciwieństwo „ducha” i Boga (por. Ps 56,5; 78,39; Iz 31,3; 2 Krn 32,8). Wyrażenie „we krwi i ciele”, oznaczające istoty ludzkie, pojawia się w ST jedynie w Syr 14,18; 17,26; nowotestamentowe odnośniki to Mt 16,17; Ga 1,16; Ef 6,12. Autor mówi o naturze ludzkiej, znajdującej się pod panowaniem śmierci, łączonej tutaj z diabłem. Trudno przyjąć, iż autor nie wiązał tego wyobrażenia z opowieścią o upadku i że nie odwoływał się do tradycji wskazującej na związek śmierci z grzechem popełnionym w ogrodzie Eden (Syr 25,23; 4 Ezd 3,7; 2 Apoc. Bar. 23,4). W konsekwencji należy podać w wątpliwość pogląd E. Schweizera, że nigdzie w Hbr pojęcie ciała nie jest związane z koncepcją grzechu („Sarx”, TDNT 4, 142).
aby przez śmierć pokonać tego, który dzierżył władzę nad śmiercią, to jest diabła: Pogląd, że śmierć nie była elementem Bożego planu dla ludzkości i że została wprowadzona na świat przez diabła, pojawił się w hellenistycznym judaizmie (Mdr 1,13; 2,23-4). Z powodu owego łączenia grzechu ze śmiercią władza śmierci została złamana, gdy Chrystus dzięki swojemu dziełu arcykapłana usunął grzech (2,17). Paradoks, że śmierć została zniesiona przez śmierć Chrystusa, przypomina ów z Rz 8,3, gdzie Paweł pisze, że Bóg potępił grzech posyłając swojego Syna „w ciele podobnym do grzesznego ciała”. Autor nie podaje żadnego uzasadnienia prócz stwierdzenia, że Bóg uznał to za właściwe.
15. aby uwolnić tych wszystkich, którzy całe życie przez bojaźń śmierci podlegli byli niewoli: „Bojaźń śmierci” nie oznacza naturalnego lęku przed śmiercią doświadczanego przez wszystkich ludzi. (W tekście nie ma też żadnej wskazówki, że wolność, o którą tutaj chodzi, jest wolnością od przymusu czynienia zła w celu uniknięcia śmierci [podobnie Bruce, Hebrews 51]). Chodzi raczej o religijny lęk wypływający z przekonania, że śmierć jest zerwaniem więzi łączącej człowieka z Bogiem (por. Iz 38,18; Ps 115,17-18), a także na słusznej obserwacji, że śmierć, z powodu swojego związku z grzechem, jest czymś więcej niż tylko fizycznym złem (por. 1 Kor 15,26, gdzie śmierć jest „ostatnim wrogiem”, który zostanie zniszczony przez Chrystusa). Lęk, który Jezus odczuwał w obliczu śmierci (por. 5,7), można wyjaśnić jedynie tym, iż o wiele lepiej, niż ktokolwiek inny, zdawał on sobie sprawę z drugiego znaczenia śmierci. Jednak dzięki jego śmierci otwarła się droga do niekończącego się życia we wspólnocie z Bogiem dla wszystkich, którzy są mu posłuszni.
16. W dalszym ciągu wyjaśniając Ps 8,4-6, autor przypomina czytelnikom, że *Chrystus pełni w świecie przyszłym rolę przewodnika Bożego ludu („potomstwa Abrahama”; por. być może Iz 41,8-9), nie zaś aniołów (*Stary Testament nazywał wybranych potomków Abrahama ,dziećmi Bożymi” - np. Pwt 32,19; Oz 11,1; autor Listu do Hebrajczyków zwraca się do chrześcijan żydowskiego pochodzenia, którzy już od dawna wierzyli w swoje wyjątkowe przeznaczenie dotyczące przyszłości.) Chrystus został już wywyższony ponad aniołów (Hbr 2,7.9), podobnie jak w przyszłym świecie wywyższony zostanie Jego lud (Hbr 2,5).
16. nie aniołów przygarnia, ale przygarnia potomstwo Abrahamowe: Czasownik epilambanetai C. Spicq traktuje jako aluzję do wcielenia (Hebrews 2, 46), idąc za wieloma komentatorami patrystycznymi. Cała ta część dotyczy wcielenia, lecz wydaje się, że znaczenie tego wersetu jest szersze. Czasownik epilambanomai został użyty w 8,9 (w cytacie z Jr 31,32 [LXX 38,32])w znaczeniu „ujęcia [za rękę]” człowieka, by mu pomóc, co może być zgodne z sensem tego wersetu. Czas teraźniejszy wskazuje raczej na nieustanną pomoc niż na jednorazowe wydarzenie wcielenia. Potomstwo Abrahama to ci, którzy wierzą w Chrystusa.
17-18. Autor Listu do Hebrajczyków podaje powód, dla którego Chrystus stał się człowiekiem, by odkupić ludzkość: takie utożsamienie się z ludem, jakie powinno charakteryzować posługę najwyższego kapłana (zob. komentarz do Hbr 5,1-3). Obraz ten mógł poruszyć wielu starożytnych, których problemami nie interesowała się arystokracja. Arystokraci starali się utrzymać wśród nich spokój dzięki darom, darmowej żywności, igrzyskom itd. Na temat określenia „wierny", zob, komentarz do Hbr 3,2 i 5.
17. aby stał się miłosiernym i wiernym arcykapłanem: Pierwsza wzmianka dotycząca głównego tematu Hbr: arcykapłańskiej roli Jezusa. Określając go mianem „wiernego” autor nawiązuje do tradycji, które takiego atrybutu wymagała od kapłana (por. 1 Sm 2,35), to jednak, że jest on „miłosierny”, jest myślą charakterystyczną dla Hbr. Gdy motyw miłosierdzia arcykapłana zostanie podjęty na nowo w 4,15 i 5,1-3, będzie oparty, podobnie jak tutaj, na jego solidarności z ludźmi. Nic w tradycji ST nie podkreślało tej cechy; została ona przypuszczalnie dodana w oparciu o refleksję autora nad ziemskim życiem Jezusa, jego cierpieniem i śmiercią. Jeśli chodzi o miłosierdzie, Chrystus nie mieścił się w uprzedniej definicji; definicja (5,1-3) została raczej oparta na wiedzy autora o tym, kim Jezus był.
dla przebłagania za grzechy ludu: Grecki czasownik hilaskesthai, „przebłagać", często występuje w LXX, gdzie zwykle odpowiada hebr. kipper. Wyraża on usunięcie przez Boga lub arcykapłana grzechu lub skażenia za pomocą środków wskazanych przez Boga (zob. CH. Dodd, The Bible and the Greeks [London, 1935] 82-95; → Teologia św. Pawła 88,73-74); twierdzenie Dodda, że słowo to nie zawsze wyraża ideę „uciszenia” gniewu Bożego, tj. ideę „przebłagania", jest kwestionowane; por. L. Morris, The Apostolic Preaching of the Cross (GR, 1955) 125-185; D. Hill, Greek Words and Hebrew Meanings (SNTSMS 5; Cambridge, 1967) 23-48.
18. Pokusy (próby), przez które przeszedł Jezus, pozwalają mu pomóc ludziom doświadczającym tego samego, nie pojawiły się dopiero z cierpieniem podczas męki, ale wymagały stawiania im czoła przez całe życie (4,15; Łk 22,28). Tradycja Ewangelii wskazuje, że wierność misji była głównym celem prób (Mt 4,1-11; Łk 4,1-13; por. J. Dupont, NTS 3 [1956-1957] 287-304). Pokusą, o której tutaj mowa, jest apostazja, zasadniczo ta sama zachęta do niewierności, jakiej Jezus sam doświadczył.
Katolicki Komentarz Biblijny,
prac. zbiorowa, Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2001 :.
PSALM RESPONSORYJNY
Ps 23 (22), 2-3. 5. 6 (R.: por. 1b)
Refren: Pan mym pasterzem, nie brak mi niczego.
Pan pozwala mi leżeć na zielonych pastwiskach. †
Prowadzi mnie nad wody, gdzie mogę odpocząć, *
orzeźwia moją duszę.
Wiedzie mnie po właściwych ścieżkach *
przez wzgląd na swoją chwałę.
Stół dla mnie zastawiasz *
na oczach mych wrogów.
Namaszczasz mi głowę olejkiem, *
kielich mój pełny po brzegi.
Dobroć i łaska pójdą w ślad za mną *
przez wszystkie dni życia
i zamieszkam w domu Pana *
po najdłuższe czasy.
Refren.
ŚPIEW PRZED EWANGELIĄ
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
Pokropię was czystą wodą i dam wam serca nowe,
i ducha nowego tchnę do waszego wnętrza.
Ez 36, 25a. 26a
Aklamacja: Alleluja, alleluja, alleluja.
EWANGELIA
Za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie
Słowa Ewangelii według Świętego Jana
W czasie Ostatniej Wieczerzy Jezus, podniósłszy oczy ku niebu, rzekł:
«Ojcze, nadeszła godzina. Otocz swego Syna chwałą, aby Syn Ciebie nią otoczył i aby mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem dał życie wieczne wszystkim tym, których Mu dałeś.
Ja za nimi proszę, nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś, ponieważ są Twoimi.
Ja im przekazałem Twoje słowo, a świat ich znienawidził za to, że nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata. Nie proszę, abyś ich zabrał ze świata, ale byś ich ustrzegł od złego. Oni nie są ze świata, jak i Ja nie jestem ze świata.
Uświęć ich w prawdzie. Słowo Twoje jest prawdą. Jak Ty Mnie posłałeś na świat, tak i Ja ich na świat posłałem. A za nich Ja poświęcam w ofierze samego siebie, aby i oni byli uświęceni w prawdzie.
Nie tylko za nimi proszę, ale i za tymi, którzy dzięki ich słowu będą wierzyć we Mnie; aby wszyscy stanowili jedno, jak Ty, Ojcze, we Mnie, a Ja w Tobie, aby i oni stanowili w Nas jedno, by świat uwierzył, że Ty Mnie posłałeś.
I także chwałę, którą Mi dałeś, przekazałem im, aby stanowili jedno, tak jak My jedno stanowimy. Ja w nich, a Ty we Mnie! Oby się tak zespolili w jedno, aby świat poznał, że Ty Mnie posłałeś i że Ty ich umiłowałeś, tak jak Mnie umiłowałeś.
Ojcze, chcę, aby także ci, których Mi dałeś, byli ze Mną tam, gdzie Ja jestem, aby widzieli chwałę moją, którą Mi dałeś, bo umiłowałeś Mnie przed założeniem świata.
Ojcze sprawiedliwy! Świat Ciebie nie poznał, lecz Ja Ciebie poznałem, i oni poznali, że Ty Mnie posłałeś. Objawiłem im Twoje imię i nadal będę objawiał, aby miłość, którą Ty Mnie umiłowałeś, w nich była i Ja w nich».
J 17, 1-2. 9. 14-26
1-5. Jezus przypomina charakter swojego posłannictwa.
Jezus objawia tutaj swój szczególny związek z Ojcem: jako Boska Mądrość ma udział w jego chwale (por. J 1,1-18). Począwszy od J 12,23-33 jasne jest, że jego powrót do pełni swojej chwały dokona się jedynie przez krzyż.
1. Podniesienie oczu ku niebu było częstym gestem towarzyszącym modlitwie (por. np. Ps 121,1; 123,1). Słowo „chwała” ma tutaj podwójne znaczenie, co jest kolejnym przykładem gry słów; zob. komentarz do J 1,14 oraz J 12,23-27. Mojżesz odzwierciedlał Bożą chwałę w Wj 33-34, lecz Jezus, podobnie jak Ojciec, miał zostać „otoczony chwałą”, którą miał przed stworzeniem świata (J 17,5).
godzina: Wprowadzające słowa o godzinie, podkreślenie, że Jezus zostanie „otoczony chwałą” z powodu dzieła, którego dokonał → Teologia św. Jana 89,23) „otaczając chwałą” Ojca przez udzielenie wierzącym życia wiecznego oraz prośba, by Bóg „otoczył chwałą” Syna, są motywami znanymi nam już z J 13,31-32.
2. *Stary Testament często używał słowa „ciało" na oznaczenie ludzkości lub człowieka. Dopiero na końcu, w ostatecznym *królestwie, Bóg obiecał przekazać władzę konkretnej osobie (Iz 9,6-7; Dn 7,13-14). To tło sugeruje, że śmierć i zmartwychwstanie Jezusa nie są jedynie przemijającym wydarzeniem, lecz przełomem, który otwiera drogę do nowego świata.
mocą władzy udzielonej Mu przez Ciebie nad każdym człowiekiem: Słowa te kierują naszą uwagę na stwierdzenie zawarte w J 5,20-27, że Ojciec dał Synowi władzę udzielania życia i sądzenia.
6-19. Jezus modli się za swoich uczniów. Fragment ten nawiązuje do nieuniknionego konfliktu pomiędzy uczniami Jezusa i światem. Uczniowie Jezusa przejmują tutaj rolę Izraela z żydowskich wyobrażeń czasów ostatecznych, przypisywaną też wiernej „Reszcie” (dzieciom światłości) w *Zwojach znad Morza Martwego. Oni uchodzili za jedynych sprawiedliwych i z tego powodu stanowili w społeczeństwie prześladowaną mniejszość.
7-11. Mojżesz przyjął Boże słowa i przekazał je Izraelowi, który jako jedyny spośród narodów otrzymał jego *Prawo. Obraz Jezusa u wielbionego pośród uczniów i rola Bożego Imienia (J 17,11) mogą stanowić rozwinięcie żydowskich tradycji związanych z postacią Mojżesza w Księdze Wyjścia. Na temat jedności zob. komentarz do J 17,20-26.
9. nie proszę za światem, ale za tymi, których Mi dałeś: U podstawy tych słów leży ważny podział. Ponieważ wypowiedzi o uczniach posiadających nową więź z Bogiem, zawarte w poprzednich mowach, zakładały, że do Ojca mogą się zbliżyć jedynie ci, którzy „umiłowali" i „uwierzyli” Synowi, w modlitwie tej nie ma miejsca na „świat”, który odrzuca Jezusa (i przez to również Boga).
13-19. Według *Starego Testamentu i tradycji żydowskiej, Izrael jest oddzielony od świata i często przez świat znienawidzony. Bóg „uświęcił” lub „oddzielił” Izraela dla siebie jako naród święty, zwłaszcza gdy nadał mu swoje przykazania (np. K pl 11,44-45). (Dzisiaj Żydzi nadal uroczyście wspominają to uświęcenie, wypowiadając błogosławieństwo podczas zapalania świec szabatowych).
Jeśli Bóg uświęcił swój lud, czyli oddzielił go od narodów, nadając Prawo, to o ileż bardziej naśladowcy Jezusa zostali oddzieleni dzięki Jego przyjściu jako Prawa, które stało się ciałem; zob. komentarz do J 1,1-18). Jezus traktuje tutaj swoich *uczniów jako prawdziwą „Resztę” Izraela, tj. zbawioną społeczność przymierza w ramach Izraela. (W większości ksiąg Starego Testamentu, jedynie część Izraela w każdym z pokoleń szła za Bogiem; w pewnych okresach - np. w czasach Jozuego i Dawida - wierna reszta była stosunkowo liczna; w innych - np. w pokoleniu Mojżesza czy Eliasza - mała). Inne grupy żydowskie, takie jak *esseńczycy, którzy byli przypuszczalnie autorami *Zwojów znad Morza Martwego, także żywiły przekonanie, że pozostała część narodu zboczyła z właściwej drogi i oni są prawdziwą wierną resztą. Temat ten pojawia się także w pismach proroków Starego Testamentu (por. Iz 10,20-22; JI 2,32; Am 9,8-12).
13-16. Po uwadze na temat radości, jaką słowa odchodzącego Jezusa miały przynieść uczniom (por. J 15,11; 16,20-22.24), mowa powraca do przyczyn wrogości, jakiej uczniowie mieli doświadczać „na świecie”.
14. Twoje Słowo: Uczniowie mają teraz „słowo Boga” pochodzące od Jezusa i nie są „ze świata” (por. J 15,18-25).
15. ustrzegł od złego: W przeciwieństwie do Jezusa, na którego „władca tego świata” nie ma wpływu (J 12,31; 14,30; 16,33), uczniowie powinni i muszą być strzeżeni przed „złym”. Chociaż wierzący nie są „ze świata”, bowiem przyjęli Jezusa, nadal pozostają „na świecie” i przynajmniej potencjalnie znajdują się w zasięgu jego wpływu.
17. Uświęć ich w prawdzie: Modlitwa osiąga punkt kulminacyjny wraz z powołaniem uczniów do zajęcia miejsca Jezusa „na świecie”. Obraz uświęcenia ma silne podteksty w tradycji kultu Bożego Wj 28,41; 40,13; Kpł 8,30) i systemu ofiarniczego (Wj 13,2; Pwt 15,19). Kultowe interpretacje śmierci Jezusa, takie jak w Hbr, przypisują uświęcającą moc krwi Jezusa (zob. Hbr 2,11; 10,12.14.19). J 10,36 mówi o Ojcu, który „poświęcił” i posłał Syna na świat. Celem jego misji było złożenie świadectwa o tym, co widział i słyszał u Ojca (J 8,26; 3,32). Teraz, gdy uczniowie przyjęli już słowa wypowiedziane przez Jezusa (J 17,6.14; 15,3 mówi o słowie Jezusa „oczyszczającym” uczniów), zostają posłani, by złożyć świadectwo światu (J. Suggit, JTS 35 [1984] 104- -117).
19. za nich: Gdy Jezus mówi o swoim poświęceniu, opisuje własną śmierć (por. 6,51;. 10,11.15; 15,13).
20-26. Jezus modli się za przyszłych uczniów. Jedność Ojca i Syna jest wzorem jedności, jakiej mają doświadczać ludzie, w których Ojciec i Syn zamieszkują. Izrael wyznawał, że ich Bóg jest „jeden”. Było to bardzo ważne, aby utrzymać narodową solidarność pośród narodów, w świecie wrogo nastawionym do Izraela. Fragment ten nawiązuje do tej idei, podkreślając wymiar osobistego zamieszkiwania Boga w wierzących, wprowadzony w rozdz. 14 (zob. szczególnie komentarz do J 14,23-24). Na temat przekazania chwały ludowi, w którym Pan zostanie uwielbiony zob. Iz 46,13. Bóg uświęcił też miejsca swojego zamieszkiwania chwałą swojej obecności (Wj 29,43).
To podkreślenie jedności silnie przemawiało do czytelników Janowych, którzy nękani byli konfliktami z *synagogą i być może z odstępcami, którzy wyszli z ich własnych szeregów (zob. Wprowadzenie do 1 Listu Jana). Jest też prawdopodobne, że tekst ten odnosi się w jakimś sensie do etnicznej lub kulturowej jedności - być może pomiędzy czytelnikami Janowymi z Galilei i Azji (J 10,16; 11,52: 12,20-23). Jan w rozdz. 4 swojej Ewangelii wyraźnie podkreśla ponadnarodowe pojednanie w Chrystusie (Samarytanie). W każdym razie, naśladowcy Jezusa tworzą mniejszość we wrogim świecie i potrzebują siebie wzajemnie, by przetrwać, podobnie jak inne mniejszości. Na temat troski o przyszłe pokolenia, por. Ps 78,3-7.
20-26. Aby stanowili jedno. Jezus nieoczekiwanie wychodzi poza bezpośredni krąg uczniów, koncentrując swą uwagę. na tych, którzy uwierzą w rezultacie ich świadectwa. Istnieją dwa wymiary janowych wyrażeń jedności. Wymiar wertykalny opiera jedność na relacji łączącej Jezusa z Bogiem. Wymiar horyzontalny w przykazaniu miłości wzajemnej upatruje inny wymiar Janowej relacji, tym razem łączącej członków wspólnoty (J 13,34-35; 15,12.17). Żadne z owych źródeł jedności nie powinno być rozumiane jedynie jako wyraz ludzkiej solidarności czy jako wykształcenie struktury instytucjonalnej, bowiem dla Jana obydwa wymiary zakorzenione są w objawieniu Ojca przez Jezusa. Autor nie zakłada też, że owa „jedność” jest prywatnym doświadczeniem wierzącej wspólnoty, bowiem stanowi ona wyzwanie dla świata w taki sam sposób, w jaki jedność Jezusa z Ojcem stanowiła wyzwanie prowadzące do zbawienia lub sądu (ww. 21, 23). Jej celem nie jest rzucanie wyzwania światu poprzez program społecznej reformy, lecz poprzez przesłanie Ewangelii o związku Jezusa z Ojcem.
24-26. Jezus jest tym, który prowadzi uczniów do wspólnoty z Bogiem (J 10,38; 14,10-11.23; 15,4-5).
24. aby widzieli chwałę moją: Kulminacyjnym punktem nowej jedności będzie dzielenie „chwały”, którą Jezus był od początku otoczony u Ojca. Werset ten czyni jasnym, że podstawą związku łączącego Jezusa z Ojcem jest ich wzajemna miłość. W ten sposób wspólnota może w dalszym ciągu śpiewać, że widziała chwałę wcielonego Słowa (J 1,14). Jednocześnie werset ten wskazuje, że dopóki chrześcijanie nie znajdą się razem z Bogiem, tak jak Jezus, nie doświadczą w pełni rzeczywistości związku łączącego go z Bogiem.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |