Fragment książki "Ewangelia według świętego Mateusza, rozdziały 14-28. Nowy Komentarz Biblijny", który publikujemy za zgodą Wydawnictwa Edycja Świętego Pawła.
III. Aspekt kerygmatyczny
Bóg jest tajemnicą. Zapominają o tym niekiedy ci, którym się zdaje, że wiedzą wszystko albo prawie wszystko o Bogu, podobnie jak zapominali owi faryzeusze i uczeni, którzy zapewniali, że przysięga na świątynię nie ma znaczenia u Boga, podczas gdy przysięga na złoto świątynne - przeciwnie. W takim myśleniu ujawnia się gnoza, znamienny rys ludzkiego myślenia, który ludzkiemu poznaniu przypisuje wyłączność w dojściu do Boga. Błąd wszelkiej gnozy wyraża się w przekonaniu, że prawdziwa i najdoskonalsza religia polega na poznaniu Boga i Jego tajemnic. Różne jej odmiany obiecują poznanie Bożych tajemnic, a przez nie - zjednoczenie się z Bogiem. Znajomość tysięcy szczegółów „głębokich" prawd o Bogu ma uczynić człowieka religijnym i zjednoczonym z Bogiem. A tymczasem Jezus głosił, że prawdziwa religia polega na miłości Boga i bliźniego. Kiedy więc spotkamy nauczycieli utrzymujących, że wiedzą o Bogu wszystko, możemy być pewni, że są to nauczyciele fałszywi.
Z dziejów interpretacji. Według przedstawicieli interpretacji duchowej, świątynia wyobraża Pismo, podczas gdy ołtarzem jest serce. Przysięga na świątynię i ołtarz jest przysięgą na pełne rozumienie Pisma oraz szczere serce.
Orygenes objaśnia: „Przez przysięgę należy rozumieć świadectwo Pisma, które się przytacza na potwierdzenie wypowiadanych stów, aby wszelkie Pismo natchnione przez Boga było świątynią chwały Boga, a jego znaczenie - złotem. Powinniśmy przeto na potwierdzenie wszystkich słów, które wypowiadamy w nauczaniu, przywoływać znaczenie Pisma... Pomyśl ponadto, czy na podstawie analogii świątyni i złota świątyni nie powinniśmy rozumieć także ołtarza i ofiary złożonej na ołtarzu. Otóż ołtarzem uświęcającym ofiarę na nim złożoną jest serce człowieka jako rozumne principium natury ludzkiej. Darami ofiarnymi złożonymi na ołtarzu jest to wszystko, co się kładzie na sercu. Przykładowo, jeśli postanawiasz się modlić, składasz ofiarę modlitwy w twoim sercu jakby na ołtarzu, aby przedstawić twe modlitwy Bogu...
Złoto znajdujące się poza świątynią nie jest uświęcone. Już raczej złoto, które jest w świątyni stanowi miarę dla tego, co jest na zewnątrz. Podobnie też znaczenie, które znajduje się poza Pismem, nie jest święte, ale to, które jest zawarte w Pismach. Jedynie ten sens Pisma jest uświęcony, który może być dostrzeżony w samej świątyni, tzn. w całym Piśmie. Świątynia, czyli Pismo zawiera czcigodny i wielki sens, który jest tak cenny, jak poświęcone złoto. Dlatego nie powinniśmy przysięgać na nasz własny umysł dla potwierdzenia naszego przekonania, jak gdybyśmy to my właśnie tworzyli świadectwo mogące rozstrzygnąć kwestię prawdy. Zbadajmy jednak bliżej analogię świątyni, złota i ołtarza. Ołtarz jest miejscem, gdzie składana jest przysięga. Ołtarzem jest tutaj serce człowieka. To, co dokonuje się w sercu, dokonuje się we wnętrzu człowieka. Przysięgi i ofiary składane na ołtarzu - to przysięgi i ofiary składane w ludzkim sercu. Kiedy zaczynasz się modlić, kładziesz postanowienie twojej modlitwy na twym sercu, zupełnie jak na ołtarzu, ofiarując modlitwę Bogu...
W ten sposób serce człowieka dokonuje czcigodnej przysięgi. Z serca, to jest z ołtarza, dar ofiarowany jest Bogu. Dlatego nie jest możliwe, aby ofiara człowieka była bardziej czcigodna niż jego serce, od którego wysłana została ofiara. Ślepcem jest człowiek, który sądzi, że jego własne jałmużny, jego własne posty, jego psalmy i modlitwy same z siebie są wartościowe i wielkie. Ślepcem jest również ten, kto je wychwala, a nie zastanawia się, z jakiego serca płyną ofiarowane jałmużny, psalmy modlitwy i posty" (Orygenes, Comm. Matt. 18).
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |