Ewangelia w życiu codziennym

Ks. Leszek Smoliński

publikacja 20.10.2022 22:45

Medytować z różańcem znaczy powierzać nasze troski miłosiernemu Sercu Chrystusa i Sercu Jego Matki. (…) różaniec naprawdę «pulsuje życiem ludzkim», by zharmonizować je z rytmem życia Bożego w radosnej komunii Trójcy Przenajświętszej, co jest przeznaczeniem i głębokim pragnieniem całego naszego istnienia (RVM 25).

Ewangelia w życiu codziennym Iwona Krawczyk-Krajczyńska /Foto Gość

Tajemnice radosne

Zwiastowanie

W naszej codzienności, która momentami wydaje się trudna, niezrozumiała czekamy na dobre wiadomości. Pojawiają się one niespodziewanie jak tęcza po deszczu. Niosą ze sobą siłę i nadzieję na lepsze jutro. Patrząc na spotkanie Maryi z archaniołem Gabrielem w ciszy Nazaretu rozumiemy, że w tym wszystkim jest ważne nasze codzienne „tak”, aby Bóg mógł działać w nas i wokół nas. Historia zbawienia utkana jest ze współpracy stworzenia ze Stwórcą, który jest wciąż obecny.

Nawiedzenie

Pojawił się ktoś – nieoczekiwanie, z uśmiechem, z wyciągniętą pomocną dłonią… Przyszedł, by pokazać, że radość pomnaża się, gdy jest dzielona z innymi. Nie ma szczęścia w pojedynkę. Maryja idzie do Elżbiety, by czynić miłosierdzie i uwielbiać Boga swoim Magnificat. Jest to okazja i zachęta do budowania więzi, relacji, które są tak niezbędne do codziennego wzrostu, jak nieograniczony dostęp do świeżego powietrza. Bez tego nie ma chrześcijaństwa, nie można budować „domu na skale”.

Boże Narodzenie

Zatrzymujemy się na progu zdumienia, by z prostotą przyjąć anielskie orędzie: „Chwała na wysokości Bogu, a na ziemi pokój ludziom, w których ma upodobanie”. Narodziny dziecka to cud nowego życia, które staje się wydarzeniem łączącym odległe i tajemnicze niebo z naszą ukrytą pośrodku czasu ziemią. Boża radość wypełnia serca oczekujących na narodziny wyjątkowego Dziecka w ubogim Betlejem, które staje się w tym momencie centrum wszechświata. Bo oto tu „ziemia ujrzała swego Zbawiciela”.

Ofiarowanie

Świątynia to miejsce wyjątkowe, które pulsuje rytmem modlitwy. Po przekroczeniu jej progu wchodzimy w Bożą obecność. I możemy stanąć przed Panem z sercem pokornym i pełnym skruchy, bo nic więcej nie jesteśmy w stanie ofiarować. Wszystko inne jest Jego własnością. Spotkanie z Symeonem i Anną, którzy za natchnieniem Ducha Bożego pojawili się w świątyni, gdy Józef i Maryja wnosili małego Jezusa to znak, że „Bóg z tymi, którzy Go miłują, współdziała we wszystkim dla ich dobra”.

Odnalezienie

Cóż to za droga, która nie prowadzi do świątyni… Nasze poszukiwanie Jezusa, nawet gdy się zagubi, warto rozpocząć od powrotu do świątyni. Bo gdzie jak nie tam możemy Go spotkać. Przychodząc do świątyni na modlitwę odnajdujemy sens i cel naszego życia, na nowo porządkujemy „wszystkie nasze dzienne sprawy”. Wejście w obecność sacrum to okazja do uwielbienia Boga, jak również do własnego uświęcenia. Wszystko na większą chwałę Bożą.

Tajemnice światła

Chrzest w Jordanie

Jordan to nowe życie „z wody i Ducha Świętego. Nowy człowiek to także nowa kultura, w której nie ma miejsca na bylejakość, samozadowolenie czy samowystarczalność. To kierunek, który określa rozwój i doskonalenie w sobie bezinteresownej miłości. To ona inspiruje, aby dzielić się czasem i zdolnościami z innymi, odkrywać nieznane obszary, w których możemy być po prostu obecni. Chrzest to zaproszenie do solidarności ze wspólnotą Kościoła, dla której narodziliśmy się, aby żyć wiecznie.

Cud w Kanie

Pierwszy cud, sensacja, niedomówienia… Dla jednych obecność Boga nie ma znaczenia, dla innych zaś stanowi źródło szczęścia. Bóg przychodzi dyskretnie ze swoją miłością, przynosi to, co najlepsze. Czyni dobro, ale do tego potrzebuje moich dłoni, serca, gotowości na zmiany i podążania szlakiem słowa Bożego. W tym spotkaniu ważną rolę pełni Maryja, która wskazując na swojego Syna powtarza każdemu z uczniów: „zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie”.

Głoszenie królestwa Bożego

Orędzie mesjańskie brzmi bardzo konkretnie: „Nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię”. W Chrystusie Bóg pokazał, że jest gotów wciąż nam przebaczać. To istota Dobrej Nowiny. A w praktyce oznacza to tyle, że chrześcijanie doskonale wiedzą, iż są grzesznikami. Co więcej, dalej będą popełniać większe i mniejsze błędy. Ale jednocześnie stając przed Bogiem nie muszą udawać. Bo oto w Chrystusie otrzymują szansę, nadzieję na to, by żyć inaczej.

Przemienienie

Bóg lubi zaskakiwać, ale nie pozostawia człowieka w cieniu bezradności. Potrafi nawet z sytuacji niezrozumiałej wyprowadzić konkretne dobro, choć nie zawsze widoczne od razu. Na górze Tabor dokonuje się spotkanie i przemiana, ludzka niepewność Piotra, Jakuba i Jana zostaje umocniona głosem Ojca: „Jego słuchajcie”. Po chwilach duchowego uniesienia trzeba jednak zejść na ziemię, by potwierdzać swoim codziennym życiem, a jak potrzeba to i słowami, że „nasza ojczyzna jest w niebie”.

Ustanowienie Eucharystii

W Wieczerniku Bóg klęka przed człowiekiem, aby ukazać mu tajemnicę miłości do końca. I przybliża, na czym polega prawdziwa wielkość. A potem karmi swoim świętym Ciałem, byśmy trwali w Nim i z Nim. „To czyńcie na Moją pamiątkę”. W ten sposób uczy, że mamy stawać się dla siebie braćmi i siostrami, a nasza wzajemna miłość ma pachnieć jak świeży chleb dobroci, pokoju, przebaczenia i życzliwości. Kościół każdego dnia żyje z Eucharystii, aby nasza codzienność stawała się eucharystyczna.

Tajemnice bolesne

Modlitwa w Ogrójcu

Modlitwa, a więc wołanie do Boga miłosierdzia, może mieć zwłaszcza w chwilach trudnych posmak wewnętrznej walki, zmagania o pełnienie woli Bożej, ocalenie wiary, nadziei czy miłości. Wysiłek w czasie spotkania z Panem nie pozostaje nigdy bezowocny. Chociaż Bóg wydaje się milczeć, bierze „w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą wołają do Niego”. Jego obecność sprawia, że „kto miłosierdziu Bożemu zaufa, wesprze go Pan Bóg i modlitw wysłucha”.

Biczowanie

Czy opłaci się bycie sprawiedliwym, skoro wokół nas tyle niesprawiedliwości, przemocy, nędzy czy niezrozumienia? Jezus stojący pośród żądnego ofiary tłumu, „najpiękniejszy spośród synów ludzkich”, wciąż czeka na nasze świadectwo zawierzenia. Pomimo niesprzyjających okoliczności i krzyku tłumu: „ukrzyżuj!”, Jezus pokazuje, że warto. Oto człowiek. Jego boska tajemnica jest ukryta w królestwie prawdy i życia, w królestwie świętości i łaski, w królestwo sprawiedliwości, miłości i pokoju.

Cierniem ukoronowanie

Szyderstwo, wyśmianie, brak popularności to stare jak świat sposoby pokazania komuś, że w zasadzie nie ma on nic do powiedzenia. Można komuś przypiąć łatkę, posądzić go i zakrzyczeć, aby nie mógł wypowiedzieć nawet słowa. A na koniec pozostawić, niech sobie radzi i wzruszając ramionami stwierdzić, że nic się nie stało, bo takie jest życie. Gdzieś dobitnie brzmią słowa wiernego ucznia – bł. Jerzego Popiełuszki: „Módlmy się, byśmy byli wolni od lęku, zastraszenia, ale przede wszystkim od żądzy odwetu i przemocy”.

Dźwiganie krzyża

Życie chrześcijańskie polega na wcieleniu orędzia Ewangelii. To natomiast pociąga za sobą szereg bardzo konkretnych decyzji dnia powszedniego, nie zawsze łatwych. Wśród nich jest podjęcie wezwania, by wziąć swój codzienny krzyż obowiązków, powołania i podążać za Jezusem i z Nim. Wsłuchując się w niełatwe orędzie z drogi krzyżowej trzeba wyraźnie odróżnić próbę dostosowania Ewangelii do własnej miary od odwagi mierzenia swojego życia miarą Ewangelii.

Ukrzyżowanie

Celem chrześcijańskiego życia nie jest pozostanie możliwie najdłużej na tym świecie. Chodzi zupełne o coś innego. Mamy uczyć się takiego wykorzystanie czasu, który został nam dany na ziemi, aby uzgadniać swoją wolę z wolą Bożą. Codziennie o to prosimy: „Bądź wola Twoja”. I na tyle osiągniemy wolność, na ile będziemy od Niego zależni. „A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami”.

Tajemnice chwalebne

Zmartwychwstanie

Zmartwychwstanie Jezusa to wyjątkowy moment w dziejach świata. Liturgia pozwala nam je przeżyć jako pamiątkę uobecniającą. Każda niedziela staje się w ten sposób „małą Wielkanocą”. Osobiste spotkanie ze zbawiającą nas miłością Jezusa to szansa na otwarcie w kierunku nadziei nowego życia. Blask Zmartwychwstałego pozwala wziąć odpowiedzialność za swoje decyzje, postanowienia, za swoje życie. I w świetle Bożej mocy uświadomić sobie prawdę, że „wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia”.

Wniebowstąpienie

Często zdarza się nam mylić cel ze środkami, które do niego prowadzą. i w ten sposób gubimy istotę. Perspektywa nieba, która towarzyszy nam od chrztu, to konkretne wskazania, które mają nas upodobnić do świętego Boga i pomóc na drodze zjednoczenia z Nim w miłości. To wezwanie do kroczenia drogą Ośmiu Błogosławieństw oraz głoszenia Dobrej Nowiny wszelkiemu stworzeniu. Nieba nie trzeba poszukiwać gdzieś daleko, poza zasięgiem wzroku – ono dzieje się tu i teraz w obszarze naszej wiary, w której znajduje się „miłość wzajemna i dobroć” objawiająca żywego Boga.

Zesłanie Ducha Świętego

Duch Święty, trzecia Osoba Trójcy Przenajświętszej, to ożywcze tchnienie Boga. On buduje, ożywia i uświęca wspólnotę Kościoła. Przynosi nam mądrość, rozum, radę, męstwo, umiejętność, pobożność i uczy bojaźni Bożej. Ten, który jest boskim ogniem, zna ludzkie serce, przekonuje świat o grzechu, sprawiedliwości i łasce. Owocem tych, którzy działają pod wpływem Ducha Bożego są: „miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, łagodność, opanowanie”.

Wniebowzięcie

Maryja, po zakończeniu ziemskiego życia, z ciałem i duszą została wzięta do nieba. Prawda o Wniebowzięciu Matki Bożej napełnia nas radością i dziękczynieniem wobec Najwyższego za wielkie rzeczy, które uczynił Maryi. Zarazem jest to wspaniała obietnica i gwarancja, jaką Bóg składa nam wszystkim, całemu Kościołowi. Maryja wniebowzięta, otoczona chórem Aniołów, Apostołów i świętych wstawia się za nami, aby nikogo z nas nie zabrakło wśród Bożych przyjaciół w dniu powszechnego zmartwychwstania.

Ukoronowanie

Maryja tryumfuje w niebie „obleczona w słońce i księżyc pod jej stopami, a na jej głowie wieniec z gwiazd dwunastu”. A tu na ziemi, oprócz spływających klejnotami koron, nosi na głowie te najcenniejsze i najdroższe Jej Sercu – korony duchowe. Utkane są one z ludzkich modlitw, cierpień i czynów miłosierdzia świadczonych bliźniemu. Duchowe korony Maryi skrywają ludzkie prośby i dziękczynienia, nadzieje i rozpacze, łzy radości i bólu, postanowienia i przyrzeczenia.

***

Gwiazdo nowej ewangelizacji,
pomóż nam zajaśnieć świadectwem komunii,
służby, żarliwej i ofiarnej wiary,
sprawiedliwości i miłości do ubogich,
aby radość Ewangelii
dotarła aż po krańce ziemi,
i żadne peryferie nie zostały pozbawione jej światła.
Matko żywej Ewangelii,
źródło radości dla maluczkich,
módl się za nami
(Evangelii gaudium 288).