Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Uniosłeś się przeciw Panu nieba Dn 5,23a
Prorok Daniel pokazuje dziś skutki świętokradztwa dokonanego przez króla Baltazara. Wielu egzegetów sądzi, że mowa tu o uczcie sakralnej, która zapewne odbywała się w pobliżu skarbca świątyni. Bowiem na rozkaz królewski, natychmiast przyniesiono naczynia ze świątyni jerozolimskiej, które Nabuchodonozor złożył tam jako łup wojenny. Wtedy to ujrzano rękę piszącą na ścianie słowa, których nie rozumiano. Dopiero Daniel wyjaśnił ich sens - za to, iż król dopuścił się świętokradztwa będzie musiał ponieść klęskę. Zostanie pokonany przez Persów.
Choć dziś nie patrzymy na skutki zła, jako karę Bożą, to jednak warto pamiętać, że nie pozostaje ono bez konsekwencji. Ranię grzechem Boga, ranię innych ludzi, ale również samą siebie. Zbyt rzadko sobie to uświadamiam. Łudzę się, że moje grzechy, często tylko lekkie, nie mogą ranić tak bardzo, jak grzechy tych, co popełniają o wiele większe zło. Szukam usprawiedliwień dla swoich złych czynów. Oskarżam innych, czy też zaistniałe okoliczności, byleby umniejszyć swoją winę. Kiedy jednak dotykają mnie skutki grzechu, wtedy buntuję się, bo uważam to za niesprawiedliwe.
Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak
Przeczytaj komentarze | 1 | Wszystkie komentarze »
Ostatnie komentarze:
wszystkie komentarze >
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.