Wierność łatwo pomylić z przyzwyczajeniem. Jeszcze gorzej, gdy zostanie utożsamiona z rutyną. Wtedy przestaje liczyć się Pan Bóg, a na pierwsze miejsca wskakują gadżety. Kubek obmyty rozluźnioną pięścią, długość frędzli u płaszcza, pierwsze miejsce przy stole, modlitwa na rogu ulicy, post odpowiednio długi…

Gadżety ułatwiają identyfikację. Dzięki nim łatwiej odróżnić swoich od obcych, lepszych od gorszych, zaangażowanych od obojętnych. Gadżet staje się narzędziem sądu.

„Przeto nie sądźcie przedwcześnie, dopóki nie przyjdzie Pan, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte, i ujawni zamiary serc. Wtedy każdy otrzyma od Boga pochwałę.”

Czytania mszalne rozważa ks. Włodzimierz Lewandowski