Refleksja na dziś

Sobota 13 kwietnia 2013

Czytania » Z Nim nie ma lęku

„To Ja jestem, nie bójcie się” J 6

Kiedy Jezusa nie ma ze mną, a raczej, gdy zapominam o Jego obecności, pojawia się ciemność, lęk, strach. Naraz okazuje się, że najprostsze sprawy urastają do monstrualnych rozmiarów. Jedna mała potyczka, czyjaś kłoda rzucona pod nogi, słabość, są nie do przejścia. Wyolbrzymiają się, gdy próbuję rozwiązywać je sama, gdy sama zaczynam z nimi walkę, czy też usiłuję wymierzyć  własną sprawiedliwość. Bywa, że z tego powodu wchodzę w coraz większe problemy, a i w sercu pojawia się niepokój, żal, smutek.  

Jezioro się burzyło, gdy nie było przy nich Jezusa pośród ciemności nocy. Wystarczyło tylko, że zbliżył się do nich, a łódź znalazła się na brzegu. Zniknął lęk, a noc zajaśniała. Bo czy można się bać, gdy Jezus jest ze mną? A skoro się nadal lękam, znaczy, że jeszcze nie zauważam Jego obecności i wyciągniętej ku mnie ręki. Bo wciąż wpatrzona we własne ego, w ciemne strony swego serca, nie chwytam się Go.

 

Czytania mszalne rozważa Aleksandra Kozak

 

HypertexFilm TGD "W cieniu Twoich rąk" na festiwalu Vincentiana 2010

Przeczytaj komentarze | 2 |  Wszystkie komentarze »


Ostatnie komentarze:

1 helena 13.04.2013 11:39
Niepokój,lęk,smutek-no tak wystarczy jakiś incydent-czyjś kłoda rzucona pod nogi,słabość...czy potrafimy cieszyć się wtedy z życia.
Bóg dał mi wiele sił-każda chwila życia przynosi nam Jego obecność.
Zrozumiałm to wszystko...Czy można się bać,gdy Jezus jest ze mną
1 fchamsters 12.04.2013 22:21
Świetne są te codzienne rozważania. Są chwilą na którą czekam cały dzień.

wszystkie komentarze >

Uwaga! Dyskusja została zamknięta.

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Reklama