Biblia chwali dziś tego, kto „odsuwa swą rękę od nieprawości”, stawia nam przed oczy obraz Jezusa błogosławiącego dzieci, woła, by Bóg stworzył w nas serca czyste, pokorne, skruszone. Taki plan na życie jawi się jako jasny, przejrzysty, pełen prostoty. Czy jednak nie wydaje nam się czasem, że jesteśmy nadmiernie skomplikowani? Albo raczej – nadmiernie komplikujemy – rozumienie rzeczywistości, własne motywy, życie sobie i innym…?
Odziedziczyć królestwo – żyć w Bożej obecności, ufać jak dziecko. Być może jest to kwestia nie tyle naszych wysiłków, co przyjęcia rzeczywistości takiej jaka ona jest. Odkrycia relacji między stworzeniem a Stwórcą. Zobaczenia w Bogu Ojca, który „nie ma upodobania w śmierci”, a chce naszego życia. Doświadczenia co dzień błogosławieństwa Jego życzliwości dla nas.
Czytania mszalne rozważa Katarzyna Solecka
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.