Izebel, podstępna żona Achaba, jest gotowa zrobić wszystko, by osiągnąć zamierzony cel. Nieważna jest cena, ważny jest cel – zdobycie upragnionej winnicy i zaspokojenie zachcianek niezadowolonego męża. Swój postęp planuje nie z miłości przecież, tylko z wyrachowania.
Inaczej Jezus, który zachęca do tego, by nie rozwijać spirali zła, nie eskalować konfliktów. Zatem człowiek, który w obliczu zła gotów jest raczej stracić – nadstawić drugi policzek, oddać płaszcz, niepotrzebnie się nachodzić – jest z powodu swej prawości wielki przed Bogiem.
Cel nie uświęca środków. Jeśli szukamy dobra, nie możemy usprawiedliwiać jego zdobywania podstępnym działaniem, idąc po trupach do celu. Jezusa pokazuje nam drogę przezwyciężenia zła. Mamy więc podejmować wysiłki, by w życiu kierować się prawdą i w ten sposób „zło dobrem zwyciężać”.
Myśl św. Jana Pawła II
W tajemnicy odkupienia zwycięstwo Chrystusa nad złem jest dane człowiekowi nie tylko jako osobista korzyść, ale także jako zadanie. Człowiek podejmuje je, wchodząc na drogę życia wewnętrznego, to znaczy na drogę świadomej pracy nad sobą – tej pracy, w której Mistrzem jest Chrystus (Pamięć i tożsamość).
kerovan14 Zło DOBREM zwyciężaj - Revolucja *… lecz współweseli się z prawdą. W dobie mieszania pojęć warto powiedzieć: sprawdzam.
Wszystkie komentarze »
Uwaga! Dyskusja została zamknięta.