Na 4 Niedzielę Adwentu C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Wiele razy. Misje, rekolekcje, jubileusze, pielgrzymki, nawiedzenia… Łzy, wzruszenie… Pan Bóg chwycony za nogi… Rewolucja… Nowy czas. Nie tylko patrzyliśmy. Postanawialiśmy, deklarowaliśmy… By po jakimś czasie znów wstydzić się wszystkich naszych uczynków.
Dziś przynajmniej niektórzy z nas już wiedzą. Na nic postanowienia, deklaracje. Jedyne, co może przynieść owoc to żal, pokora. To dla skruszonych w sercu jest obietnica: „zostawię pośród ciebie lud pokorny i biedny, a szukać będą schronienia w imieniu Pana”.
A jeśli nie wystarczy obietnica… Jeśli nie wystarczy kolejny prorok… Postaw, Panie, na naszych drogach celników i nierządnice. Byśmy uwierzyli.
Z Konstytucji Lumen Gentium
W rozmaitych rodzajach życia i powinnościach jedną świętość uprawiają wszyscy, którymi kieruje Duch Boży, a posłuszni głosowi Ojca i czcząc Boga Ojca w duchu i w prawdzie, podążają za Chrystusem ubogim, pokornym i dźwigającym krzyż, aby zasłużyć na uczestnictwo w Jego chwale. Każdy stosownie do własnych darów i zadań winien bez ociągania kroczyć drogą wiary żywej, która wzbudza nadzieję i działa przez miłość (KK 41).
Dodaj swój komentarz »