Na Boże Narodzenie - Msza w dzień - z cyklu "Wyzwania".
więcej »Dziwna to historia. Z miską soczewicy w tle, Moabitką, zabójstwem Uriasza, wątpliwościami Achaza, i paroma innymi, nieprzystojącymi świętym opowiadaniom, historiami.
A jednak spodobało się Bogu, uczynić z nich i z nas Lud.
Możemy wybrzydzać, patrzyć kto nie pasuje, komu za mało a komu za dużo, kto za święty a kto za grzeszny, co nie zmienia faktu. On, w mądrości swojej, prowadzi swój lud do celu, jakim jest wypełnienie wszystkiego w Chrystusie, nie zważając na nasze wzloty i upadki, mimo wszystko, a może właśnie dlatego, widząc to, czego my jeszcze nie dostrzegamy, choć niekiedy zdaje się nam mieć wzrok Jakuba.
Jeżeli czegoś z tej historii mamy się nauczyć, to jednego. Nic od nas się nie zaczęło i na nas nie skończy. Do rodowodu Ludu dopisujemy jedną linijkę, dziękując Bogu za możliwość bycia kolejnym ogniwem łańcucha. Albo jak kto woli cegiełką w budowli. Więc błogosławmy tych przed nami i tych po nas, czekając aż przyjdzie Ten, do którego należy berło i laska pasterska, żyjąc sprawiedliwie i pobożnie.
Z Konstytucji Lumen Gentium
Idąc zaś naprzód poprzez doświadczenia i uciski krzepi się Kościół mocą obiecanej mu przez Pana łaski Bożej, aby w słabości cielesnej nie odstąpił od doskonałej wierności, lecz pozostał godną oblubienicą swego Pana i pod działaniem Ducha Świętego nieustannie odnawiał samego siebie, póki przez krzyż nie dotrze do światłości, która nie zna zmierzchu (KK 9).
Wybór tekstów do wszystkich czterech zestawów czytań na Uroczystość Bożego Narodzenia.
Dodaj swój komentarz »