Mógł, ale tego nie zrobił. Ileż w życiu mamy podobnych okazji? By odpłacić pięknym za nadobne. Wziąć, co nam się należy. Udowodnić własne racje. A Jezus staje wobec nas jako Ten, który nie skorzystał ze sposobności.
Bóg Sługa. Ileż razy i my mamy do tego okazję! By pójść krok dalej. Działać wyprzedzająco, z troską, mając na celu dobro drugiego. Ale i – by wytrwać w obowiązkach, które na nas nałożono. By być wiernym temu, cośmy wybrali. By nie uchylać się od trudu.
Wszelki język wyznaje chwałę – ileż i my mamy do tego okazji. Ileż możliwości, by chwalić Boga głosem, czynami, pokornym trwaniem, ze wszystkich sił. Okazji niewykorzystanych? Przeoczonych? Chwil, które moglibyśmy przeżyć zupełnie inaczej… Bo możemy, prawda?