Na VIII niedzielę zwykłą C z cyklu "Wyzwania".
więcej »Środa Popielcowa „Nawróćcie się do Mnie całym swym sercem, przez post i płacz, i lament” – słyszę wezwanie proroka Joela. „Rozdzierajcie jednak serca wasze, a nie szaty!”.
Joel wołał w kontekście nawiedzającej kraj plagi szarańczy. Przekonywał, że dobry Bóg weźmie skruchę pod uwagę. Dziś.. Cóż, mamy swoje współczesne plagi. Może też zniknęłyby, gdybyśmy się nawrócili? Może. Przecież te dzisiejsze plagi to niekoniecznie kara za nasze grzechy. Może to być czas próbowania autentyczności naszego chrześcijaństwa...
Ale najbardziej uderza mnie dziś to wezwanie, by rozdzierać serca, nie szaty. By nawrócenie nie było jedynie chwilowym wzięciem się w karby, swoistą autotresurą, której efekty mijają, gdy przestajemy się spinać. By było przemianą serca. By było zmianą sposobu myślenia. Czyli? Najczęściej chyba przemeblowaniem hierarchii wartości. Uczciwym spojrzeniem na to, co nie w teorii, ale w praktyce dla mnie ważne...
Modlitwa
Duchu Święty, pomóż mi zmieniać moje myślenie tak, bym myślał po Bożemu. Bym tak jak Ty widział sprawy, bym tak jak Ty wartościował. Bym stawał się w miłości do bliźnich podobny do Ciebie.