Refleksja na dziś

13.10.2025

Boże drogowskazy

… a oto tu jest coś więcej niż Jonasz (Łk 11.32).

„Nie igraj z ogniem” – takie słowa słyszą ludzie, którzy podejmują – zdaniem obserwatorów – zbyt duże ryzyko, narażając się na niebezpieczeństwo. Wydaje się, że jednym z największych niebezpieczeństw jest dla człowieka „głuchota selektywna”, która nie zatrzymuje się na rzeczach ważnych, które wymagają wysiłku, ale skupia się na kwestiach mało znaczący, będących w tle. W ten sposób uwypukla ich znaczenie albo nadając im wartość, której w rzeczywistości nie posiadają.

Nawoływanie Jonasza miało obudzić świadomość Niniwitów i pobudzić ich serca do przemiany. I „oni dzięki nawoływaniu Jonasza się nawrócili” – czyli poszli za Bożym drogowskazem w kierunku przemiany. Tak było za czasów Jonasza, a dziś? Często lepiej nie widzieć, nie słyszeć, nie zmieniać, udawać… Życie pozorami ma się do prawdziwej wiary jak pięść do oka. A pozoranci sami zamykają sobie do Boga, czyniąc zatwardziałym swoje serce a świadectwo życia karykaturalnym zniekształceniem Dobrej Nowiny.

Myśl papieża Leona XIV 

Duch Jezusa przemienia świat, ponieważ przemienia serca. Inspiruje bowiem ten kontemplacyjny wymiar życia, który odrzuca autoafirmację, szemranie, ducha kłótni, dominację nad sumieniami i zasobami. Pan jest Duchem, a gdzie jest Duch Pański, tam jest wolność (czuwania na placu św. Piotra w Wigilię Zesłania Ducha Świętego, 7.06.2025).