Paradoks posłusznego
Przedostatnia droga Zbawiciela na tej ziemi wiedzie na Golgotę. Po zmartwychwstaniu odbędzie jeszcze jedną – do Emaus z uczniami, gdzie da się poznać po łamaniu chleba. Nowo narodzona wspólnota Kościoła doświadczy Jego eucharystycznego objawienia. Zanim to nastąpi, musi wziąć krzyż i wejść z nim na szczyt. Ze szczytu zniosą Go inni. Bardzo ważne jest, żeby te dwie drogi – ostatnią przed śmiercią i pierwszą po zmartwychwstaniu – rozumieć jako jedną. To droga do źródeł zbawienia. I na jednej, i na drugiej drodze Kościołowi towarzyszy Maryja. Nieodłączna, obecna, współ-obecna, współ-cierpiąca, współ-modląca się.