Wierność Bogu nawet za cenę własnego życia. To dało nam zbawienie i to wzór, jaki stawia nam Chrystus.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.
Z pewnością przy krzyżu obecni są Matka Jezusa, Maria Magdalena oraz uczeń, którego Jezus miłował.
„Jak Mojżesz wywyższył węża na pustyni…”. To nawiązanie do historii, która przydarzyła się Izraelitom podczas wędrówki do Ziemi Obiecanej. Kiedy kąsały ich jadowite węże, ratunkiem okazało się spojrzenie na węża umieszczonego na palu przez Mojżesza.
Krzyż? Co to krzyż? To gotowość do kochania w każdej, nawet najbardziej niesprzyjającej okolliczności
Jezus nie unieważnił żadnego ludzkiego krzyża. Nawet nie chciał, by nieść Jego krzyż.
A jednak chętnie unikamy krzyża i odsuwamy go; wolimy go nie dopuszczać do siebie, staramy się zapomnieć o jego obecności w naszym życiu, niekiedy nawet zaprzeczamy jego istnieniu.
„Żłóbek Jezusa leży zawsze w cieniu krzyża . Żłóbek i krzyż należą do tej samej tajemnicy odkupieńczej miłości .”
Kto wspiera Boże dzieło na pewno zostanie przez Niego nagrodzony. Ale trzeba jeszcze trochę więcej.
Pytanie o gotowość zmierzenia się z krzyżem budzi strach. Bo krzyż w przekonaniu większości jest czymś, co rujnuje szczęście.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.