Chleb. Pokarm oczyszczenia, uzdrowienia, odnowienia, mocy. Chleb szansy dla słabych, nadziei dla wątpiących, rozbudzający pragnienia ...
Boże pragnienie obdarowania człowieka wiecznym szczęściem jest... no, co tu dużo mówić... chyba wręcz rozrzutne.
Błąkamy się po pustkowiu, giniemy, usychamy z pragnienia, którego nie potrafimy zaspokoić. Lecz Bóg zamienia pustynię w pojezierze...
Pokora i zawierzenie prowadzą ku świętości. Pragnienie zaś własnej chwały, bycia zauważoną i podziwianą prowadzi do 'świętości' na pokaz.
Tylko taka miłość może podźwignąć tego, który upadł. Tylko taka miłość może w upadłym człowieku zaowocować pragnieniem powstania.
Jakieś przytłumienie naszych pragnień, marzeń, nadziei – jakby zwycięstwo nie nam było pisane, jakbyśmy nie mieli szans.
Czy moje pragnienie świętości nie jest raczej zabieganiem o przychylność Pana Boga i staraniem o świetność, niż o świętość?
W chrześcijaństwie chodzi o zbawienie. Dar Boga i pragnienie człowieka skrzyżowane w Nim. Zmartwychwstałe w Nim.
Dla Maryi, jak i dla wielu świętych, pełnienie woli Bożej było największym pragnieniem ich życia. A dla mnie?
– Moje gejowskie pragnienia były nienormalne, a Bóg je wykorzenił – mówi w jednej ze scen bohater filmu „Kim jest Michael?”.
Pojedynek proroka Eliasza z prorokami Baala na górze Karmel ukazuje moc Boga
Człowiek myśli, Pan Bóg kry(e)śli. I zrobi po swojemu, czyli lepiej. Dotyczy to także spraw wiary, ewangelizacji, katechezy i innych.
Garść uwag do czytań na XI niedzielę zwykłą roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.