Uważaj, nie potępiaj, nie twórz sobie przedwczesnych opinii i sądów o kimkolwiek.
Na szalkach wagi sądu Bóg umieści nie tylko nasze grzechy i zasługi.
Bezpośrednio po wizji sądu ostatecznego święty Jan opisuje w Apokalipsie wizję niebiańskiej Jerozolimy.
Niektóre dostrzegam od razu, inne – po pewnym czasie. Niektóre poznam dopiero w dniu sądu.
XXXIII niedziela zwykła... Nadchodzi dzień sądu. Warto żyć tak, by dobrze na nim wypaść.
Nastał czas sądu, oznajmiony przez trąby, na których grają anioły widoczne poniżej Chrystusa.
Paruzja, czyli powtórne przyjście Chrystusa, w sztuce jest przedstawiana zwykle jako sąd ostateczny.
Nadchodzi Boży sąd. Ale spokojne, jeśli pokładasz swoją nadzieję w Jezusie, nie musisz się bać.
Sąd Boży kojarzy się z czymś groźnym. Tak rysują go też liczne biblijne obrazy.
W Apokalipsie Jan otrzymuje widzenie straszliwego sądu, następującego po nim ostatecznego potępienia i zbawienia.
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.