Droga do niebieskiej wyspy wiedzie przez gromadzenie sobie skarbów już tu, na ziemi. Rozpoczyna się od ubóstwa, a więc świadomości, że sam sobie nie wystarczę.
Czasem żałuję, doprawdy, że wiara nie zwalnia z używania rozumu! Czy to nie byłoby wspaniałe i o wiele prostsze?
Trzeba umieć uważnie patrzeć i dzięki Duchowi Bożemu właściwie rozumieć to, co się widzi.
Jeżeli ktoś już ma nosić te kule, które mają w nas i tych, których kochamy, uderzyć – to niech to będzie On, Jezus.
Dawid, wybrany przez Boga, zabija podstępem swojego żołnierza. Czy mamy prawo czuć się tym rozczarowani?
Jan Chrzciciel i Jezus byli kuzynami. Różnili się między sobą m.in. sposobem postępowania...
Skoro „Bóg jest nierychliwy, ale sprawiedliwy” warto zastanowić się, w jaki sposób dociera do mnie Jego głos...
Tylko ucząc się od Mistrza z Nazaretu mogę ufać, że nauczę się okazywać swoją miłość bliźniemu tak, jak powinnam.
Święty Paweł pokazuje, bym nie bała się własnej skłonności do grzechu, do błędu, ale bym miała świadomość, że całe swoje życie będę toczyła z nimi walkę.
Trzeba powiedzieć, odpowiedź więcej zaciemnia niż wyjaśnia. Wyjaśnienie, do którego trzeba zmienić cały swój sposób myślenia.
Spożywaj Chleb słabych, Pokarm pielgrzymów, Ucztę głodnych, Nadzieję pogrążonych w ciemności, Lekarstwo zranionych, Moc upadających.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.