Jedna z najlepszych rzeczy w wierze – jutro dostaniemy jeszcze więcej.
Tak i wy zapomnicie o bólu, a doświadczycie radości. Tej radości, której nikt wam nie zdoła odebrać.
W oczekiwaniu jest zawarta zarówno tęsknota Kościoła, jak i pragnienie wypełnienia Bożych obietnic.
Boży Syn sam - dźwigając krzyż - wyszedł na miejsce zwane Miejscem Czaszki. By każdemu człowiekowi przynieść zbawienie.
Nie uciekaj, w obawie przed trudnościami. Bóg potrafi wyprowadzić człowieka z najgorszego bagna, najtrudniejszej sytuacji.
Do wielkich dzieł Bogu nie potrzeba ludzi bez twarzy, lękliwie wyszukujących racji dla uzasadnienia letniości i braku zaangażowania.
Bóg mówi inaczej: „Ja wziąłem ojca waszego Abrahama... Ja rozmnożyłem ród jego... Ja was wywiodłem...
Co jednak, jeśli zdrapiemy tę zewnętrzną, błyszczącą warstwę; czy w sferze pragnień, zamiarów, intencji również wolimy pielęgnować własną duszę niż zyskać świat?
Ludzie widzą, ale zachowują się, jakby byli ślepi – stąd Chrystus mówi o obłudzie i wzywa do radykalnej przemiany, otwarcia na znaki Jego obecności.
Człowiek, którego oczy są chore, może poznać otaczającą go rzeczywistość tylko częściowo. Lub nie poznać jej wcale.
To konkret. W przeciwieństwie do pustych słów.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.