Jezus wywraca do góry nogami nie tylko nasze myślenie o tak zwanej czystości rytualnej. Także o jałmużnie. „Dajcie to, co jest wewnątrz…”
Może warto rozejrzeć się wokół, zauważyć drugiego człowieka, który być może już od wielu lat woła o pomoc.
Trudno powiedzieć, z jakiego powodu doszło do zaniedbań przy codziennym rozdawaniu jałmużny.
Odpowiedzią na trzy pokusy mogą być trzy środki nawrócenia – post, modlitwa i jałmużna
Nakarmić tylu ludzi, dzielić jałmużną jak Pan chlebem na pustyni, nalać z próżnego. Moc słowa wzburzyła przeciwników czy zwykła ludzka zazdrość?
Modlitwa daje wrażliwość, post środki, a w jałmużnie wyraża się miłość bliźniego. Jednak wszystkie te praktyki niewiele znaczą, o ile nie wypływają z miłości.
Wartość życia mierzy się uczynionym dobrem, a nie zamiarem bycia dobrym, pustą deklaracją miłości bliźniego. Jałmużna to jedna z dróg nawrócenia. Kiedyś stanę przed Bogiem, a On osądzi mnie z miłości.
Środa Popielcowa. Początek Wielkiego Postu. Tu nie chodzi o szaty, pozy czy ceremonie, ale o serce.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.