Komu lepiej służyć? Panu czy słudze?
Jezus jest moją jedyną nadzieją. Tylko On może mnie wybawić od Bożego gniewu.
Władza, pieniądze, seks.... To chyba najczęściej czczone dziś bożki.
Objawienie może nam przeszkadzać, razić nas, ale pierwszym celem Słowa Bożego jest właśnie objawianie, uchylanie zasłony, ukazywanie nam tego, czego nie chcielibyśmy zobaczyć.
Nie można wierzyć w Chrystusa i jednocześnie czcić bożki.
Swoją pierwszą po przerwie wakacyjnej katechezę Franciszek poświęcił pierwszemu przykazaniu Dekalogu: „Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie!” (Wj 20, 3).
To, że wierzę w Boga, nie chroni mnie automatycznie przed służeniem innym bożkom.
Bałwochwalstwo to ubóstwianie czegokolwiek, co nie jest Bogiem. Oddaje się cześć bożkom i idolom tego świata.
Pan błogosławi człowieka i dobro, które czyni, ale nie zło, którego się dopuszcza i bożki, które czci.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.