Być jak Bóg, to darzyć szczerą miłością każdego człowieka. Nieustannie szukać tych, co pobłądzili.
Co to znaczy – złożyć Bogu ofiarę? To poniesienie jakiegoś wyrzeczenia, trudu, który uświadomi mi moją własną ograniczoność i słabość...
Joanna sięga po słowo Boże w każdej sytuacji. We, że znajdzie tam odpowiedzi na wszystkie pytania. Tydzień Biblijny, który trwa, jest dobrą okazją, by osobiście przekonać się o tym, co Bóg mówi.
Bóg nie wymaga ślepego zaufania. Nie boi się pytań. Pozwala się doświadczyć.
Pan sam obdarza szczęściem – uwierzyć wbrew nieszczęściom, zaufać, nie zwątpić.
Przyzwyczailiśmy się do mowy Boga w szmerze łagodnego powiewu. Ale On mówi także rykiem wzburzonych fal...
Stwórca nie postępuje słusznie… Jednak czy Ten, który powołał wszystko do istnienia, co więcej, nadał mu prawa, które nadal zdumiewają naukowców, może być kimś, kto postępuje niesłusznie?
On sam wybiera czas. Czeka na najlepszy moment także dla mojej wiary. Czeka, by dojrzała do tego, by zapragnąć Go spotkać osobiście, by chcieć się Go dotknąć
Kiedy człowiek zwraca się w kierunku Boga? Kiedy Go szuka i podejmuje wysiłek wspięcia się na górę, by się z Nim spotkać?
Pan Jezus, błogosławiąc wybranych na Górze, używa liczby mnogiej. Dlaczego?
Nie jest prawdą, że idą dla prezentów. Idą, bo kochają Jezusa. Pragną z Nim przyjaźni. To dorośli później coś psują...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.