A jeśli tak, to argumenty nic nie dadzą...
Wielkopostne postanowienia nie mają większego sensu, jeśli nie prowadzą do przemiany, jeśli nie rodzą wrażliwości na drugiego człowieka, jeśli nie przybliżają ku Bogu
Rozważanie z cyklu "Nim rozpocznie się niedziela" na Niedzielę Zmartwychwstania przygotował franciszkanin o. dr Oskar Maciaczyk, rektor Wyższego Seminarium Duchownego Franciszkanów we Wrocławiu.
Przeczytaj całe Pismo Święte w 90 dni!
Może najtrudniejszym do wykonania postanowieniem adwentowym jest dziękczynienie.
Trzy miesiące po wyjściu z Egiptu Bóg postanowił ukazać się przed ludem.
Przywykliśmy do tradycyjnych, renesansowych przedstawień przemienienia Pańskiego. Cignaroli postanowił „zakłócić” ten tradycyjny schemat.
Jezus nie oczekuje podjęcia wielkich trudów. Chociaż my wiążemy z Wielkim Postem różne postanowienia.
Naszych postanowień nie możemy oceniać jedynie na podstawie tego, czy udało nam się wytrwać.
Echa starożytnego przekazu Księgi Wyjścia o postanowieniu faraona, by zabić wszystkie nowo narodzone dzieci hebrajskie.
Tajemnica może u jednych budzić ciekawość, chcieć poszukiwania, u innych – zniechęcenie, bo droga do jej poznania jest długa.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.