To czytania o nadziei dla przygniecionych własnymi grzechami.
Nie było nadziei. I nagle wszystko się zmieniło.
Ale przecież można i trzeba mieć ufność, że Ten, który zapoczątkował w nas dobre dzieło, je dokończy. Mieć nadzieję i pragnąć. Mieć nadzieję i wołać…
O nadziei płynącej z lektury Pisma Świętego i recepcie na szczęście mówi ks. prof. Mirosław S. Wróbel, dyrektor Instytutu Nauk Biblijnych KUL, moderator Dzieła Biblijnego, prowadzący spotkania biblijne w Lublinie.
Wszystkich świętych... Miejmy nadzieję, kiedyś i nasze święto.
Z tą nadzieją nawet szara codzienność nabiera kolorów.
Trochę o Bogu, trochę o człowieku, trochę o nadziei...
S. Samuela Brodacka OSF uruchamia "Biblijną sztafetę otwartych serc". Każdy chętny może zgłaszać się, by w określonej godzinie rozważać fragment Pisma Świętego.
Potrzebujemy nadziei jak tlenu. Opowieść o drodze do Emaus to właśnie opowieść o nadziei. To historia o tym, jak Jezus Zmartwychwstały opatruje rany, leczy ludzi złamanych na duchu.
Trud nie jest celem sam w sobie, ale stanowi drogę przemiany mentalności świata w mentalność ewangeliczną.
Tworzone przez trzy lata, tu dostępne w jednym miejscu, w prostym spisie.
Garść uwag do czytań na uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej roku B z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.