I co z tego, że słuchaliśmy samych siebie, że poznaliśmy uroki samorealizacji, że doświadczyliśmy swobodnego wyboru? Co nam po tym?
Wciąż za mało Go znamy. Śpiewamy w sekwencji: „Bez Twojego tchnienia cóż jest wśród stworzenia, jeno cierń i nędze”.
Czym kieruję się w swoich wyborach? Wiedzą, czy miłością? A może zwykłym wyrachowaniem?
Prawda o Bogu – o tym, jak bardzo Mu na nas zależy, o dziełach Jego miłości – okazała się… Jaka?
Nie wszystko da się zobaczyć. Bliskość z Bogiem, nastawienie na innych, motywacje, wdzięczność, umartwienie, dobre myśli, czasem są znane tylko Bogu
Zmartwychwstanie Jezusa jest dla mnie najlepszą nowiną. Dzięki niej mam nadzieję na przedłużenie swojego życia na wieczność. Zastanawiam się tylko, czy równie konsekwentnie patrzę na ewangeliczne prawdy dla mnie już nie tak niewygodne.
Ponieważ wiele w nas zakłamania, trudno nam samym ocenić gdzie leży prawda. Bez Bożej pomocy i pragnienia jej poznania, nie podołamy. Potrzeba naszej gotowości do tego, by ją chcieć poznać i przyjąć
Czy co? Jedyną prawdziwą drogą do życia?
Koncentracja na sobie może przesłonić nam coś znacznie ważniejszego...
Rozważanie z cyklu "Nim rozpocznie się niedziela" na Niedzielę Świętej Rodziny przygotował o. Oskar Maciaczyk OFM, duszpasterz akademicki.
… choć do jednego celu.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.