Kosmos? Trudno powiedzieć. Ziemia jednak na pewno została stworzona dla człowieka.
Biblia zawiera dwa opisy stworzenia człowieka. Dlaczego? Czy jeden by nie wystarczył?
Klik – i wskakujemy na właściwe miejsce: członka wspólnoty, stworzenia w dłoni Stwórcy.
To jest dopiero niewiarygodny dziw nad dziwy: Bóg, który kocha swoje stworzenie.
To relacja stworzenia do Stwórcy. Wyszliśmy z ręki Boga, jesteśmy stworzeni przez Niego z nicości. Bóg jest naszym Stwórcą, to znaczy, że ma nad nami bezwzględną władzę i moc, że całkowicie od Niego zależymy.
Pokazał, że przyszedł na świat, by być ze swoim stworzeniem, które ukochał ponad wszystko.
Ten, który stworzył cały Wszechświat, kocha i szanuje taką słabą istotę, jak człowiek.
Wiara tworzy relację - Stwórcy ze stworzeniem, przy czym jej inicjatorem jest sam Bóg.
Człowiek to „istota świętująca”. W odróżnieniu od innych stworzeń, niesie w sobie dziedzictwo nieśmiertelności.
Pismo święte zostało stworzone przez Boga dla nas wszystkich. Nie dla jakichś specjalistów.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.