Miłość popchnęła go do biegu dla Ewangelii. A Bóg nie tylko przebaczył, ale uczynił go narzędziem łaski...
Boska tożsamość ochrzczonych sytuuje ich również w konkretnym miejscu i czasie. Domaga się również wierności łasce chrztu.
Równia pochyła grzechu, na której znalazł się, stała się trampoliną łaski.
Zostaliśmy obdarowani ponad miarę – życiem, łaską, dostępem do wieczności. A skoro dano nam – i my możemy obdarowywać.
Każdy czas jest czasem łaski i w każdym momencie działa Pan. Dlatego każdy czas jest tym najlepszym.
Boża łaska urabia świętych z każdego materiału. Porywczego egocentryka przemienia w pokutnika, ironicznego mówcę w cierpliwego tłumacza.
Wracamy do tego samego – doświadczenia życia silniejszego niż śmierć; dotknięcia łaski, która pokonuje grzech; spotkania Boga żywego.
Trwanie we wspólnocie z Jezusem jest łaską. Ale stanowi jednocześnie zaproszenie do budowania relacji o charakterze dynamicznym.
Była „pełna łaski”. Stąd też wynika niezwykłe piękno Maryi – różne od piękna wszystkich kobiet na ziemi.
Być wdzięcznym za otrzymaną na chrzcie łaskę wiary, dostrzegając nieustannie dobro, którego tak wiele wokół mnie.
I wynik tej wojny już się nie zmieni.
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.