Obecność Dobrego Pasterza w sakramentalnych znakach w Kościele jako sakramencie zbawienia „przez wszystkie dni” napełnia mnie tym, czego potrzebuję do życia...
Arka Przymierza była symbolem obecności Boga pośród swojego ludu oraz znakiem zawartego z nim przymierza, zawierając w sobie spisane słowo Boże.
Dzielimy się nie tylko naszą wiarą w prawdziwą i rzeczywistą obecność. Przede wszystkim Synem Bożym, prawdziwie i rzeczywiście obecnym w nas.
„Moc mojej duszy” to dar Boga, to siła nadziei, to spokój płynący z odczuwalnej obecności Boga, którego łaska trwa na wieki.
Kiedy jedna z osób traci siły, słabnie jej wiara, nadzieja i miłość, często sama obecność drugiego człowieka pomaga przetrwać ciężki czas.
Obecność Boga w naszym życiu pozwala nam mierzyć się z Jego standardami: nie będziesz nienawidził bliźniego, lecz raczej będziesz go upominał.
Tajemnica Ojca staje się obecnością. On jest, czuwa i oczekuje, bo upodobał sobie w miłosierdziu. Dlatego przebacza, przywraca godność, kocha, przeżywa radość.
Muszę, jak Apostołowie, pomimo lęku, otworzyć się na Ducha Świętego i zgodzić się na konsekwencje, jakie Jego obecność wniesie w moje życie
Ludzie widzą, ale zachowują się, jakby byli ślepi – stąd Chrystus mówi o obłudzie i wzywa do radykalnej przemiany, otwarcia na znaki Jego obecności.
Może jest tak za każdym razem: że jedno Jego słowo, polecenie i okazuje się, że nasza obecność w tym właśnie miejscu ma sens?
Bóg nie powołał nas do życia po to, byśmy po kilkunastu/kilkudziesięciu latach zamienili się w proch.
Rozumem nie potrafimy ogarnąć istoty Boga. Wiemy za to, rozumiemy, kim jest dla nas, jaki jest dla nas.
Garść uwag do czytań na święto Jezusa Chrystusa, Najwyższego i Wiecznego Kapłana roku B, z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.