Teraźniejszość, podobnie jak cała chrześcijańska przeszłość, doszukuje się jakiegoś pokrewieństwa z tą zapieczętowaną, a jednocześnie rozpieczętowaną księgą Pisma.
Kobieta z karabinem stojąca pod krzyżem, zawstydzeni Adam i Ewa czy wyłaniający się z chaosu świat – to tylko niektóre z motywów prac, które można obejrzeć w Żyrardowie. Odwiedzający wystawę odchodzą poruszeni.
Bóg kocha wszystkich ludzi, ale nie każdy musi zostać zbawiony.
Nagłówek psalmu 130 (129) wyjaśnia: „Pieśń stopni”. Psalm ten śpiewali pielgrzymi, gdy z głębokości doliny Cedronu wstępowali na wysokość świątynnego wzgórza.
Teologów i naukowców nie powinien dzielić chiński mur – uważa watykański arcybiskup Gianfranco Ravasi - podaje Rzeczpospolita.
Wąż wcale nie namawiał Ewy do zerwania owocu z drzewa poznania dobra i zła, nie namawiał jej wprost do przekroczenia Bożego zakazu.
Eliasz pokazuje, że to nie Baal, ale Bóg jest prawdziwym Panem życia i śmierci.
Zakłopotany perspektywą wieczności, spłoszony wielkością Krzyża... Potulnie żałujący grzechów, których nie dostrzega... Karmiony obietnicami, które za wielkie, o które mu nie chodzi... Oto ty, Adamie. Oto ty.
Dane archeologiczne z tego okresu, a mowa o czasach odległych od nas o niemal 4 tys. lat, nie zachowały zbyt wielu znalezisk, by móc pokazać, na czym polegała działalność ówczesnych proroków.
To nie tak, że Bóg toleruje zło. Tylko wie, że do porzucenia zła trzeba człowiekowi przemiany serca, a nie tęgiego lania.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag do czytań na święto Matki Kościoła z cyklu „Biblijne konteksty”.
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.