Jak dziś wzeszło słońce, tak kiedyś wzejdzie Słońce sprawiedliwości – Jezus Chrystus, Syn Boga Jedyny.
Bóg mnie naprawdę kocha i zależy Mu na mnie. Choćbym szedł nie wiadomo jak ciemna doliną...
Święty Jan Paweł II komentuje Psalm 143, będący iskrą nadziei, ogrzewającej mróz cierpienia i próby
Ten obraz jest śladem żywej dyskusji teologicznej, jaka toczyła się w Sewilli na początku XVII wieku. W roku 1613 przeor dominikanów z tego miasta, o. Domingo Molina, postawił publicznie tezę, że Matka Boża urodziła się obciążona grzechem pierworodnym, tak jak inni ludzie.
Należą do tych elementów codzienności, obok których łatwo przejść bez zatrzymywania się nad pytaniem, co by było, gdyby ich zabrakło.
Mędrcy pokazują, że cena trudu to sprawa drugorzędna. Najważniejsze, by Bogu złożyć pokłon.
Dlaczego ojcowie Kościoła widzieli w tej tajemniczej, "apokaliptycznej" postaci właśnie Maryję?
Ono naprawdę świeci. W słońcu wszystkie barwy się wyostrzają. Bóg tak jak słońce oświeca nasze życie.
Da się zamknąć Tego, który tchnie kędy chce, prowadzi do całej prawdy, mówi co usłyszy, w jakiejkolwiek liczbie skończonej?
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.