Refleksja na dziś

« » Kwiecień 2024
N P W Ś C P S
31 1 2 3 4 5 6
7 8 9 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 1 2 3 4
5 6 7 8 9 10 11

Sobota 20 kwietnia 2024

Czytania » To o nas

Czytamy niekiedy opowieści ewangelistów jak zamierzchłą historię. Czas zaprzeszły. Było i skończyło się. Co prawda nie odeszło w niepamięć, ale stało się niebytem. Tymczasem jest to nasza historia. Raz opisana, jak wzorzec metra w Sevres, powtarza się tu i teraz. Dziesiątki, może nawet tysiące razy. W cieniu wielkich batalii ideologicznych, sporów o terytoria, zabiegania o tak zwaną poprawę warunków, Jezus żyje i działa. Już nie przez Piotra, Jakuba i Jana. Przez modlących się godzinami, ale i ludzi małej wiary.

Ich modlitwa nie zawsze przywraca życie. Ale i Piotr nie wszystkich zmarłych wskrzesił. Nie zawsze też uzdrawia. Ale i Jezus nie wszystkim chorym je przywrócił. Nie każdy zły duch zostaje wypędzony. Ale i apostołom nie zawsze się udawało. Czas, gdy chorzy odzyskiwali zdrowie, chromi chodzili, a ubogim była głoszona dobra nowina nie minął. Trwa. Dziś. Jak u Łukasza. Za każdym razem, gdy Bóg słyszy: do kogo pójdziemy, działa przez swoje niekiedy ułomne sługi. Nie ich mocą. Swoją mocą.

Od sług jedno zależy. By za każdym razem, gdy dociera do nich wołanie: przyjdź, szli – jak Piotr – niezwłocznie. Resztę zostawiając Bogu.

ks. Włodzimierz Lewandowski

Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg