Dopiero w Nowym Testamencie Bóg pokazał swoje pełne dobroci oblicze? To mit. Zrodzony przez tendencje do wygodnych, ale nieprawdziwych uproszczeń.
Kim jest Bóg? Jaki jest? Czy naprawdę zależy Mu na nas? A może bardziej na tym, byśmy Go słuchali i oddawali Mu cześć? Albo czy można liczyć na jego łaskawość czy raczej trzeba głównie obawiać Jego surowości? Czy starać się, jak lizus, Boga obłaskawiać, czy raczej ufnie, jak dziecko, Mu się powierzać? To ważne pytania, które mniej lub bardziej świadomie zadaje sobie każdy wierzący. Od odpowiedzi na nie zależy całe nasze nastawienie do Boga, o modlitwie nawet już nie mówiąc....
Być może są ludzie, którym wystarczy stwierdzenie „Bóg jest miłością”, albo „Bóg jest światłością”. To jednak niepokojąco szerokie określenia. Chciałoby się uściślenia; zobaczyć Boga w relacji z tym czy owym człowiekiem. Wtedy dopiero teoretyczne określenia stają się konkretem. I można na ich podstawie próbować odpowiedzieć sobie na to dręczące pytanie: a jak Bóg patrzy na mnie? Jak na swoje ukochane dziecko czy może jednak jak na szkodnika czy pasożyta?
Najpełniej Ojca objawił Jego Syn, Jezus Chrystus. Zarówno przez to, co o Nim mówił jak i przez to, co dla ludzi sam robił i jak się do nich odnosił. Przecież nie był inny niż Ojciec. Zwłaszcza, że przyszedł pełnić nie swoją, ale Jego wolę. Wyłania się z tego objawienia obraz Boga – jasne, to wielkie uproszczenie – naprawdę kochającego. Wielu wierzących zadaje sobie jednak niepokojące pytanie: dlaczego w Starym Testamencie Bóg był inny? Czy dobrze odczytaliśmy to, co mówił o Ojcu Jezus Chrystus? Ostatecznie nie da się zapomnieć, że Ojciec zgodził się na straszliwą śmierć swojego Syna....
W Starym Testamencie Bóg.... Cóż, wcale nie był inny. Był takim Bogiem, jakim objawił Go nam później Jego Syn. Może inaczej rozłożono tam akcenty, ale to obraz tego samego Boga. Tylko żeby to zobaczyć trzeba na opowieść Starego Testamentu spojrzeć bez kurczowego trzymania się pewnych schematów. Raczej zresztą naprawdę ewangelicznych....Stąd właśnie pomysł tego cyklu: by bez uprzedzeń spojrzeć na starotestamentalny obraz Boga.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |