A może by tak umieszczac Ewangelijo Andrzeja Cichonia w GN, aby propagować nasz slaski jezyk? Nie kazdy ma dostęp do internetu, a chętnie poczytalby po slasku :)
Z przyjemnością sięgam do do książki Szołtyska,może sięgnę po "toborową "Biblię. Tłumaczenie profesora Zbigniewa Kadłubka ?Jakoś mi nie po drodze po przeczytaniu http://katowice.wyborcza.pl/katowice/7,35063,21899324,slask-sie-bogu-nie-udal-gornoslazacy-brzydza-sie-gejami-przezywaja.html