„Na początku było Słowo”. Słowo, czyli Logos (sens, rozum). Świat wywodzi się ze słowa Boga. Z Jego Logosu.
Ramiona Boga Ojca są otwarte nie tylko wtedy, kiedy wszystko w naszym życiu jest w porządku i kiedy możemy się pochwalić kolejnym odniesionym sukcesem. Są otwarte również wtedy, gdy cały świat wali się nam na głowę, a ból i cierpienie niemal wgniatają nas w ziemię (por. Łk 15,20).
Czy wiesz, że jesteś umiłowaną córką Ojca, który jest w niebie i który każdego dnia troszczy się o Ciebie?
Przyniósł im dar największy: Słowo Boga. Mówił im to, z czym posłał Go Ojciec. Ale ze Słowem wygrały realia.
"Czyż to nie On jest twoim Ojcem, który cię stworzył i umocnił?" (Pwt 32,6)
Księga Psalmów jest tak zróżnicowana, że ciężko byłoby zbudować, przedstawić jeden obraz czy wymiar ojcostwa Boga na jej podstawie.
Apostoł Paweł u bram Damaszku uwierzył, że Jezus Chrystus jest Panem.
Bóg jest kochającym Ojcem: "jakże bardzo On zabiega o każdego człowieka jakby o skarb największy, jak o dobro niepowtarzalne, jak miłujący o umiłowaną".
Nasi pierwsi rodzice zgrzeszyli, chcieli bowiem być jak Bóg.
Nie, nie moje. Jezusa do Ojca.
Być Kościołem Matką mającym oczy Matki. Czyli widzieć. Nie tylko to, co leży na ulicy, rzuca się w oczy, epatuje biedą...
Bez niego cóż jest? "Jedno cierń i nędze".
Garść uwag na do czytań na niedzielę Zesłania Ducha Świętego, rok B z cyklu „Biblijne konteksty”
Komentarze biblijne do czytań liturgicznych.